Blog o miłości do urządzania własnego gniazdka... o miłości do shabby chic i do rzeczy pięknych...

2 w 1... szafka na kapcie i dekoracja:)

:)
Ale nam się pogoda na majówkę udała,nie?:) 
Miał być post o balkonie... ale sytuacja nie sprzyja temu, aby tam sprzątać, a tym bardziej siedzieć. A szkoda;(
Napiszę zatem o moim małym znalezisku...
Jakiś czas temu będąc w swoim pobliskim miasteczku odwiedziłam sklep z rzeczami używanymi. Nigdy wcześniej tam nie zachodziłam, ale tak mnie tknęło i wstąpiłam. I oniemiałam.... tyle cudnych staroci za grosze... za 20, 30 zł. Chociaż ktoś z boku, pukałby się w głowę patrząc na mój zachwyt, bo meble, półki itp. na pierwszy rzut oka wyglądają na zniszczone i niepotrzebne, ale ja od razu widzę w nich drugie życie;)
Wiadomo, nie mogłam wynieść ze sklepu wszystkiego... nie za bardzo mam nawet gdzie pewne rzeczy ustawiać w domu ( co za dużo to nie zdrowo:)), więc skupiłam się na tym, co mogłabym konkretnie wykorzystać w gniazdku.

Dojrzałam w kącie schowaną głęboko starą, samotną :) zniszczoną małą szafkę.
Uśmiechnęłam się i ... pomyślałam, że posłuży mi w korytarzu na kapcie dla gości itp. Tak też ją wykorzystałam:). Wcześniej nabytek pomalowałam w miarę możliwości, coś tam przetarłam:)
Biały kolor zakrył mankamenty i uszkodzenia mebla.


Szafka nie jest szeroka, więc w moim wąskim korytarzu bardzo się sprawdza. 
 Dodatkowo może być miejscem dekoracyjnym - można na niej coś fajnego poukładać.
Ja na razie postawiłam tylko świece, ale jak dopadnie mnie wena to na pewno coś innego wymyślę:)




Polecam przejrzeć takie miejsca z rzeczami używanymi...:)


Aktywnej majówki Wam życzę;)

Udostępnij poprzez:

Pogaduchy

23 komentarze:

  1. Uwielbiamy meble, którym ktoś podarował drugie życie :) Twoja komódka pięknie się prezentuje. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne znalezisko :) W bieli wygląda super i jak najbardziej jest ozdobą przedpokoju. Może warto ożywić ją jakimiś kolorowymi dodatkami (nie mam na myśli od razu całej tęczy ;)) Poszukam u siebie takiego sklepu, bo jak widzę warto:)
    Buziaki
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  3. Bomba!!! Uwielbiam takie miejsca, moje oczy dostają wówczas oczopląsu:))) bardzo mi sie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szafka super! Ja odkąd pamiętam to uwielbiałam szperać w klamotach więc wsselkiego rodzaju komisy, ciuchlandy, pchle targi są moim żywiołem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Drugie życie tej szafki będzie zdecydowanie udane :) W białej sukience wygląda przepięknie! Szkoda, że jesteś tak daleko, pomogłabyś urządzić moje gniazdko ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjade wykupie starocie ode mnie ze sklepu i bede dla ciebie je malowac;)

      Usuń
    2. Będziesz musiała przynajmniej na rok zamieszkać z nami, przecież nie będziesz kursowała tam i z powrotem ;))

      Usuń
  6. Pięknie wyszła Ci ta szafeczka :) A jesli kryje w sobie kapcie dla gości, to niech i goście dorzucą coś od siebie... Proponuję misę z białymi kamieniami. Ja mam swoją na oknie, z takimi kamykami zbieranymi nad morzem. A Twoi goscie mogą zostawić po sobie kamyczek do kolekcji , który slicznie przyozdobi szafeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna ta półka :)
    ja chyba jedyna się cieszę z deszczu wczoraj ;) dziś też może lać:D ale jutro to niech już słonko świeci :))

    pozdrawiam majowo!

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękna.. mam podobnie.. rzeczy które dla innch są bezwartościowe, dla mnie mogą być spełnieniem marzeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudnie ją odnowiłaś :) ja również uwielbiam takie miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacja - świetnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale wygląda :)
    W mojej wioseczce nie ma takich sklepików, ale dla chcącego nie ma nic trudnego :))))

    pozdrawiam serdecznie
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  12. Prawdziwa ozdoba z tej szafeczki!!! Ślicznie pomalowana i delikatnie przetarta:)))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Sweet home! :)) Na biało prezentuje się postokroć lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  14. o, ja tez mam taka szafkę :-) ale moja w brązie została i tez w niej kapcie trzymam :-) Fajnie sie sprawdza, bo ma dobre wymiary.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładna szafeczka- ja również uwielbiam dawać drugie życie starym mebelkom i oczywiście wszystko bym bieliła:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie stare meble , uważam, ze mają duszę i są niepowtarzalne. Pieknie została od-renomowana.
    Posyłam trochę slońca z Rotterdamu, u mnie majówka jak znalazł, z pełnią slońca.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale mialas szczescie, warto zagladac do takich sklepikow :)
    Szafka jest bardzo fajna, a to ze przemalowalas ja na bialo bardzo ja upiekszylo.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj warto,warto zaglądać do takich sklepów.zawsze można coś wyczarować :-)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. No super ! Pomalowana na biało , z przetarciamy wygląda jak nowa :-) Napewno dodaje uroku .

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudna, uwielbiam taki styl....też takiej poszukuje , na buty własnie:)

    OdpowiedzUsuń