Porządek za sprawą pasteli;)
Kochani,
Od kiedy w naszym domu pojawił się maluszek, sporo się zmieniło:) Ale nie będę o tym pisać, chciałabym zahaczyć o wątek dekoracyjny. W kuchni, na blacie zrobił się jeden wielki bałagan przez akcesoria malucha. Mleko, herbatki, butelki, miarki itp. Miałam wrażenie, że jest to w całej kuchni, a moje królestwo zyskało miano żłobkowej stołówki. Chciałam to wszystko poukładać, pochować, jednak wszystko jest w sumie potrzebne na bieżąco i pod ręką.
Na szczęście z pomocą przyszła mała wena, dzięki której zdobyłam urocze pastelowe puszki metalowe, które pomieściły te "jedzeniowe akcesoria" a przy okazji pięknie się prezentują i znajdują się pod ręką:)
Nawiązują do mojej pastelowej półki:)
Oceńcie sami...;)
Są "wygodne," mają urocze motywy : oprócz różyczek jeszcze poziomki:) Dzięki nim pozbyłam się irytacji na widok mojej kuchni:) Małe, a cieszy:)
Myślę, że każda z Was wykorzystałaby takie puszki na coś innego;) Ale
właśnie w tym tkwi ich piękno- są uniwersalne : na ciasteczka,słodkości,
kawę, herbatę, nitki, szpilki, szpargały i wymieniać można tak w nieskończoność.............:)
Ściskam Was ;*
Masz zdolność do wyszukiwania cudnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe, może też skorzystam z twojego patentu puszek na akcesoria niemowlęce bo coraz więcej ich się pojawia z każdym dniem w kuchni, tak jak piszesz: herbatki, mleko a do tego smoczki, butelki, itp. Gdzie je zdobyłaś?
OdpowiedzUsuńZdradź proszę gdzie Ty te cudne puszki kupiłaś!!!!! Piękna są, mąż mnie zabije ale muszę je mieć:)))
OdpowiedzUsuńhttp://theoldhouse.pl/
UsuńNa żywo są jeszcze bardziej śliczne, mimo iż cena nie jest mała niestety. Ale warto:)
Dziekuję. Niestety tak to już jest, że jak coś ładne to kosztowac musi:)
UsuńRewelacyjne pastelki:) A osłonka ażurowa na doniczkę wręcz czarująca:)
OdpowiedzUsuńOsłonka na doniczkę Małgosiu to świecznik z IKEI, włożyłam do niego szklankę i mam wazonik:)
OdpowiedzUsuńPuszki fantastyczne - bardzo lubię ten wzór :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten sam problem. Szukałam czegoś w podobnym stylu, ale niestety nie znalazła ;( ale będę szukać dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pastele zawsze i wszędzie:-) No a najważniejsze, że mozna schować coś niekoniecznie ładnego do środeczka i cieszyc oko:-)
OdpowiedzUsuńpiękne puchy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Puszki bardzo ładne, ale jak na puszki to naprawdę strasznie drogie
OdpowiedzUsuńMasz racje Kasiu, na szczęście czasami udaje się trafić na coś takiego jak promocje;):):):)
UsuńSliczne :-D Pozdrawiam cieputko
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie :-) Kolorowo i radośnie . Przytulnie . Dodaję sobie Ciebie do obserwowanych , bo muszę wiedziec ,co nowego :-)) Buzki
OdpowiedzUsuńMi udało się uniknąć "żłobkowego" bałaganu. Ale tylko dlatego, że Młody konsumował jedynie cyca ;) A smoczkami gardził po całej linii :D Tylko od wielkiego dzwonu laktator wyjeżdżał na scenę. Oj proste to były czasy, a teraz to: "dzisiaj chcę grilla", "dzisiaj rybkę i frytki", "dzisiaj makaron ale bez sosiku, samo mięsko". Ty zatęsknisz za tym bałaganem ;)
OdpowiedzUsuńhehe :) Teraz mi się to wydaje takie odległe i niewiarygodne. Ale pewnie czas szybko leci...;)
UsuńOj niestety. Nawet nie zauważysz kiedy. Od drogi na porodówkę do dnia dzisiejszego czas mi po prostu gna i pędzi.
UsuńPrzepięknie i kolorowo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPuszeczki są przesłodkie :)
pozdrawiam
pięknie to wygląda:) i super pomysł-cała Ty jak zwykle na wszystko znajdziesz pomysł, który na dodatek cieszy oko:)
OdpowiedzUsuńDaria napisała "Masz zdolność do wyszukiwania cudnych rzeczy :)"
OdpowiedzUsuńa ja dodałabym jeszcze: i wprawiania mnie w okropną zazdrość :)
Wyczarowałaś sobie cudownie klimatyczny dom.
Śliczne i faktycznie uniwerslane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
witam puszki śliczne, cena faktycznie powala,a ten piękny materiał w kwiatki na ktorych stoją te cudeńka co to i gdzi ekupiony jeśli mozna wiedzieć? ;))pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńwww.pretty-home.pl
UsuńKasiu pozdrawiam cieplutko..jak zwykle słodko i Twojo..tak uroczo.Magdalena
OdpowiedzUsuńAleż Tu u Ciebie ładnie. Wpadłam na chwilkę z kubkiem kawy, gorącej, a tu taaaak ładnie:-) No i kawę już wypiłam a ciągle klikam i klikam, patrzę i czytam :-) Ciepło i przytulnie, pomysłowo, pogodnie:-) Będę często pukała z kawą do Twoich zaczarowanych kątów:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa na moich strzępkowo-okruchowych stronach. A teraz stanę sobie w ogonku po Twoje słodycze:-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Naprawdę urocze! Bardzo lubię motyw drobnych kwiatuszków:)))
OdpowiedzUsuńbuziaki
Jestem za wszelkiego rodzajau puszkami czy słoikami. Także to u siebie przerobiłam. Jakiś czas były puszki a teraz mam słoiki z kaszką i mlekiem (mój synek ma prawie 2 latka)
OdpowiedzUsuńPuszki śliczne i zdecydowanie lepiej wyglądają na Twoich zdjęciach niż tych sklepowych.
Pozdrowienia serdeczne z Dobrych Czasów.Zapraszam w odwiedzinki,ja u Ciebie zostanę na dłużej.Pięknie tu-kolorowo i bardzo wiosennie,Twoje prace są po prostu cudowne.Miłego wieczoru
OdpowiedzUsuńpuszki rewelacyjne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńFantastyczne te puszki. U nas jest to samo. Też butelki, szczoteczki, miareczki...itd., itp. ;) Uściski!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne puszki,kolor i wzór - taki jak lubię... żeby jeszcze u mnie w domu, było więcej miejsca na takie cudeńka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dobry pomysł! sama się zastanawiałam co zrobić z rzeczami synka typu mleko.. ;)
OdpowiedzUsuńkocham te kolory!!!! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki i wzorki:))) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńCudne są te puszki :)
OdpowiedzUsuńDziecka nie mam ale domyślam się ile rzeczy takie maleństwo potrzebuje :)
Bardzo ładne puszki, te kolory i wzory są takie pozytywne :)
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana
OdpowiedzUsuńSezon wyróżnień trwa więc i ja zapraszam do mnie po wyróżnienie dla Twojego bloga :)
Ściskam Marta
Rewelacyjne sa te Twoje puszeczki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńFajne puszki, lubię pastele ^^
OdpowiedzUsuńTakie puszki to aż grzech ukrywać w szafkach :P
OdpowiedzUsuń