Blog o miłości do urządzania własnego gniazdka... o miłości do shabby chic i do rzeczy pięknych...

Sama rama;)

Hej kochani,
Niedawno postanowiłam sama wybrać się na małą wycieczkę z moim 2 miesięcznym maleństwem. Zapytałam się go, czy chce jechać z mamusią w poszukiwaniu skarbów, uśmiechnął się;) Pomyślałam, pomysł zaakceptowany - jedziemy:)
Prowadząc auto, myślałam "żeby nie płakał, żeby nie płakał bo co ja z nim zrobię w środku miasta:)". No ale moje modlitwy zostały wysłuchane, jak nigdy mój Czaruś zasnął - chociaż nie zdarza mu się to często. Podjechałam do mojej ulubionej "jaskini skarbów" czyli na lumpy:) Przejście zajęło mi dwie minuty. Tyle wystarczy, abym mogła dostrzec coś co mnie powali, lub nie. Nie jestem typową kobietą, która zastanawia się godzinę czy coś kupić;) Więcej we mnie pierwiastków męskich - konkret na pierwszym miejscu;)


Gdzieś tam pośród szpargałów zobaczyłam starą, jakby "kościelną" ramę. 


I przypomniało mi się, że już kiedyś chciałam mieć ramę na ścianie, jako ozdobę. Swego czasu podobała mi się taka z IKEI, ale troszkę kosztowała, także sobie odpuściłam. Chwyciłam kościelną ramę pod pachę wyciągnęłam drobniaki i w drogę:)
Mój mąż żarty zaczął sobie ze mnie robić :" Kochanie zgubiłaś obraz po drodze? Bo sama rama Ci została" ;):):)
Ale byłam "ponad to":):):)

Wzięłam się za metamorfozę.... wzięłam się nie znaczy oczywiście od razu, zajęło mi to znów kilka dni, bo przy maluchu tak się nie da, że ja chcę już:)
A oto efekt :


Moja nowa RAMA - SAMA jako ozdoba zawisła w sypialni:)


Udostępnij poprzez:

Pogaduchy

49 komentarze:

  1. Jeee mówiłam, że to będzie świetna sprawa :)) nie sądziłam nawet, że zamierzasz ją pomalować :)) ale BOSKO wygląda, naprawdę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna rama, bez ubytków, cudo po prostu, ja niestety zadowoliłsm się
      http://uoliuoli.blogspot.com/2014/03/lustro.html
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Wygląda cudownie i znów świetny zakup :) Pasuje idealnie w tym miejscu, ale pewnie w każdym wyglądałby pięknie. Zazdroszczę Ci tej "graciarni" ;)
    Buziaki i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładna rama. Bardzo mi się podobają tak dekoracyjne elementy, które pięknie się w bieli "wyciszają", nie tracąc przy tym swojego uroku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie wygląda !!! Dobrze, że się wybrałaś na łowy ... strach pomyśleć co by było gdybyś jej nie znalazła ;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna, idealna na tę ścianę!!!
    buziaki przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna przemiana :) Rama wygląda przepięknie !!!!
    Bardzo lubię miejsca z takimi skarbami ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ej, no świetna! i jest pięknym dopełnieniem nad białą komodą. Klasa! Dobra robota!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Teraz wiem na co polować na starociach:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie rewelacja:) Ramisko zasługuje na medal. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polowanie na starociach to super sprawa, sama laze i znajde czasem skarby, ale mi odnowienie zajmuje miesiące, albo i dluzej :P przynoszę i rzucam w kat, na pozniej. A wracajac do ramy, jest fantastyczna, miejsce dla niej znalazlas idealne, chociaz wydaje mi sie ze lepsza bylaby dla niej moze jasna ściana.. :)

      Usuń
    2. A powiem Ci Madziu, że taki był pomysł na początku, aby zawisła w salonie na kremowej ścianie. Jeszcze nic straconego:)

      Usuń
  10. skąd ty takie cuda wyciągasz :o)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) kochana to nie żaden wyczyn pochodź po szperach i spróbuj na wybrane rzeczy popatrzyć głębiej:) Bo to co znajduje na pierwszy rzut oko woła o litość:) także trzeba przerabiać:)

      Usuń
  11. Super wyszla ta zmiana! Czym i jak ja malowalas? Bo wyszlo perfekcyjnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do wszystkich przemian używam tego samego ALTAX biały półmat i pędzla typowo do drewna. Czasami jak chcę zmatowić to spryskuje białym sprayem, zanim zacznę malować farbą. Konieczne jest kilka warstw. Tu było 3 razy malowane;) zachęcam:)

      Usuń
  12. Cudo :) Kochana cudo :) masz talent do wyszukiwania takich skarbów :) a maluszka jak przyzwyczaisz to będzie z Tobą jeździł wszędzie tam gdzie będziesz chciała :) tak jak moja córcia jak pada hasło że jadę na zakupy to pierwsza siedzi w samochodzie :)
    Pozdrawiam :) Marta

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna rama. Pięknie się komponuje z komodą i kolorem ściany w sypialni. Nie mogę się doczekać Twoich kolejnych przeróbek :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluje zdobyczy,biala prezentuje sie duuuzo lepiej,a zdaje sobie sprawe jak cieszy po ukonczonej pracy...slicznie wyglada calosc-lampiony,swiece i rameczki:)
    Pozdrawiam,tysia
    Mojbialydomek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. OMG w moich SH nie ma takich cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rama przesliczna..:-) Masz oko kobietko.. i zlote raczki :-D

    Pozdrawiam :-) i buziol dla Czarusia za wspolprace zakupowa z mamusia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. ach taka rama istny skarb... cudnie wyszła pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  18. idealnie pasuje !! Super wyglada w tej bieli na ciemnej ścianie!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Szok, całkowita metamorfoza i z jednego w klimatu w drugi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyszła fantastycznie, odmiana niesamowita i wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jazda samochodem działa na dzieci jak najlepsza kołysanka, więc bez obaw na wyprawy zabieraj synka :) A rama wyszła Ci bardzo fajnie. I podziwiam Twoje oko do takich skarbów - ja jakoś nie mam cierpliwości :)
    Pozdrawiam - Ania

    OdpowiedzUsuń
  22. w bieli wygląda niesamowicie:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Moi znajomi tak mają...świetna sprawa...ramy są często tak mocnym akcentem ze nie potrzeba wnętrza;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękny efekt końcowy wyczarowałaś Czarodziejko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana rama w bieli jest FANTASTYCZNA! Naprawde idealnie pasuje nad ta komoda. Piekny efekt.
    usciski, rowniez dla dzielnego Czarusia

    OdpowiedzUsuń

  26. Asiu super sprawa..świetna koncepcja..uwielbiam takie kreatywne osoby jak Ty od których można się dużo nauczyć i czerpać inspiracje!Czy przed malowaniem szlifowałaś powierzchnię?Czy użyłaś z altaxu lakierobejcy czy emalii? dzięki śliczne.Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziękuję MADZIU:) Emalii używałam. A zmatowiłam sobie po prostu białym sprayem. Ale w ogóle szczerze nie trzeba było tego robić. Po prostu 3 razy warstwa farby i gotowe;)

      Usuń
  27. Piekna rama, też na taką poluję :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna rama, idealnie wpasowała się nad komodą :-)
    Pokaz więcej sypialni... bo widzę fajną ścianę:-)
    buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zazdroszczę bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mogłabym tak pisać komentarze bez końca, piękna rama, pełen romantyzm.... tak jak kocham!

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna rama, ale ściana kamienna zachwyciła mnie chyba jednak bardziej ;). Uwielbiam taka surowiznę, bo właśnie w połączeniu z dodatkami wygląda wszystko idealnie.
    Pozdrawiam. Izabela :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie!! jest idealna i idealnie pasuje;) ściana rewelacja!!
    Ciesze się że do mnie zajrzałaś dzięki czemu mogłam odwiedzić Twojego bloga i jestem pełna zachwytu!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  33. zgadzam się z kimś co wypowiadał się wcześniej, że lepiej by rama wyglądała na jasnej ścianie natomiast sama rama jest aboslutnie zjawiskowa, a po przemianie jest warta 10 razy tyle.. też na podobną poluję, cudo po prostu! gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  34. Piekny pomysl I piekna rama!! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  35. podoba mi sie takie rozwiazanie!pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. piękna rama...świetny pomysł...piękny blog:)))

    OdpowiedzUsuń
  37. świetny pomysł! zainspirowałam się i już wiem czego szukać w sklepie ze starociami :)

    OdpowiedzUsuń