Kuchenne rewolucje
Kochani moi,
O białej najlepiej nowej kuchni marzyłam odkąd zakochałam się w bieli, czyli jakieś dwa i pół roku temu. A dokładnie 4 lata temu zrobiłam po przeprowadzce klasyczną sielską drewnianą wersję. Jeszcze nie znając skandynawskich, angielskich czy prowansalskich wystrojów. Także temat zamknięty, bo przecież nie wymienię tej.... Kuchnie sielską też bardzo lubiłam...no ale gdzieś tą biel miałam z tyłu głowy. Moja kuchnia w wersji rudo - brązowej może wielu będzie się bardziej podobać. Ale ja kocham we wnętrzach biel... i nic na to nie poradzę ;)
O ile oglądałam Wasze metamorfozy temat był dość prosty...bo często meble były "doświadczone", często z płyty, prosiły się, aby coś z nimi zrobić, ryzyko było małe. Te moje nowe w stanie idealnym solidnie drewniane troszkę kosztowały, nie powiem.... Nie miałam takiego doświadczenia, aby solidnie pomalować, zabezpieczyć....moje farby, które używałam raczej do tego się nie nadawały. Nie chciałam ryzykować, żeby nie zepsuć tego, co jest dobre. Odłożyłam temat na kilka miesięcy i znów na kilka miesięcy:) Pytałam o zmianę frontów...koszta jednak zbyt duże.
Artystka, która doświadczona w malarstwie drewna i nie tylko, wypróbowała już wszystko co na rynku, jeśli chodzi o produkty, pracowała z różnymi wersjami mebli ( z płyt również)...maluje też pięknie na ścianie, na płótnie.
Sylwia przyjechała z Wrocławia i spędziłyśmy z moją kuchnią fajne pracowite 3 dni, okazało się, że mamy wiele wspólnego:) Wymieniałyśmy się doświadczeniami i pomysłami; )
Było kolorowo i inspiracyjnie upalnie i eko:)
Potrzebowałam takiego wsparcia.
Sylwia jasno wiedziała co robi:)
Mogę ją polecić do różnych zadań z czystym sercem. Przemaluje profesjonalnie każdy mebel użytkowy, nie tylko dekoracyjny.
Nie wymieniłam ani blatów, ani uchwytów, bo warunki finansowe mi nie pozwalają, ale myślę, że i tak metamorfoza jest fajna :)
Mój mąż czekał do końca na efekty...mówił, że ewentualnie się wyprowadzi jak będzie porażka hehehe;) Ostatecznie uśmiechnął się i powiedział "No no no":)
Przed :)
Po :)
Meble były malowane wałkiem i pędzlami, specjalną białą farbą alkidową. Zacierane papierem ściernym, gdy nastąpiła konieczność. Farba ta, nie do zniszczenia,uniemożliwia powstanie żółtych plam...od np. wylanej herbaty. Jednak wymagała długich godzin solidnego wyschnięcia przed kolejną warstwa. Najwięcej wysiłku trzeba było włożyć w boki i różne zakamarki. Meble nie były rozmontowywane. Jedynie uchwyty ściągnęła Sylwia na czas działań.
Przynam szczerze,że po uzyskaniu efektu końcowego doznałam sama szoku:)
Troszkę ciężko mi było się przyzwyczaić :)
Miałam wrażenie, że biel aż razi mnie po oczach.
A to z powodu tego, iż mebli mam faktycznie sporo.
Jednak efekt jeśli chodzi o jakość jest fantastyczny.
Zdecydowałam na wersję białą, kryjącą, klasyczną. Przetarłam tylko dla przełamania listwę od okapu.
Muszę przyznac szczerze, że kuchnia ma jeszcze kilka małych niedociągnięć...ale dokończę czyszczenie jak miną upały ;)
Póki co dodałam troszkę zieleni i cieszę się śródziemnomorskim klimatem:)
Namawiam do odważnych decyzji :) Namawiam do przełamywania się ;)
JOASIA
Joasiu, brak mi słów z zachwytu!!!!! Pięknie, pięknie, pięknie... Cudownie, lekko, świeżo, biało... tak jak ja lubię!!! Kuchnia jest cudowna... i ile w niej pięknych dodatków!!!
OdpowiedzUsuńcudownego weekendu:) i ściskam
Kochana,jest cudnie!
OdpowiedzUsuńwłasnie zawsze się zastanawiałam, dlaczego po prostu nie przemalujesz tych mebli co masz :) o nieeebooooo lepiej :)
OdpowiedzUsuńBAŁAM SIĘ:)
UsuńAle jak widać uwierzyłam w siły kogoś kto miał doświadczenie i udało się;)
UsuńWygląda cudownie:) wspaniały efekt:))) tak jaśniutko.
OdpowiedzUsuńAle tak jak napisałaś, wersja przed mnie również się podobała:)))
Wyszło super, Twoja kuchnia zachwyca
OdpowiedzUsuń_____________
Pozdrawiam
MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
♡♥♡♥
Łał. Zapewne sporo pracy, ale było warto. Wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Super, sama chcę przemalować szafę, ale brak mi odwagi :/. Zastanawiam się jakiej farby użyć i czym zabezpieczyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Daria :)
Przepieknie!! :-) Wyglada teraz tak swiezo :-) Wspaniala przemiana.. Uwielbiam biale kuchnie!
OdpowiedzUsuńGratuluje odwagi :-) i pozdrawiam cieplo
Wspaniala!!!
OdpowiedzUsuńOdrapany okap i brąz stołu świetnie przełamuje biel :) Jest pięknie Asiu!
OdpowiedzUsuńCu-do-wnie!!!!! Sama urządzam teraz kuchnię w bieli i z elementami shabby chic, więc znam twoją radość i zachwyt :)
OdpowiedzUsuńKochana , kuchnia rewelacyjna.Farba alkidowa to super wybór.Zajrzyj do mnie , ja każdy mebel maluję farbą alkidową ze śnieżki.Zapach trochę nieprzyjemny, ale ta farba jak juz się wpije w mebel to za żadne skarby nie puści , nie ma obawy że coś obijesz i farba odejdzie jak przy tych do drewna i metalu.Teraz masz kuchnię na długie lata i naprawdę zmiana jest kolosalna.Jestem pod wrażeniem pracy jaką włożyłyście bo ta farbą bardzo ciężko się maluje, ale efekty warte są wysiłku.Pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspaniała metamorfoza!:) Kuchnia jak marzenie:) też taką chcę:):)
OdpowiedzUsuńEfekt jest powalający!!!! Ja mam stare meble kuchenne z płyty z okleiną ale i tak boję się zabrać za nie ;/
OdpowiedzUsuńr e w e l a c y j n i e !
OdpowiedzUsuńPięknie, kochana pięknie!!! Super wyszło, wow:)))))
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, wygląda cudownie! :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt piorunujący moim zdaniem bardzo na plus :)
OdpowiedzUsuńjejku - PIĘKNIE!!!!
OdpowiedzUsuńŁał jaki efekt! Zdecydowanie lepiej to wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Wszystko pięknie dopracowane:)
OdpowiedzUsuńAśka, Ty szalona kobieto...:)) Wyszło rewelacyjnie, super, że się odważyłaś, szczególnie, ze meble nowe, solidne, drogie...Brawo kochana-za pomysł, za odwagę i za wolę walki z mężem:))
OdpowiedzUsuńJa też myślę o przemalowaniu swoich, już nie nowych bo 10 letnich mebli i chyba właśnie mnie zainspirowałaś...:)) Podaj proszę dokładną nazwę i typ farby.
Ściskam Cię serdecznie, wyszło super, szkoda, że nie przemalowałaś przed sesją do MM;))
I jeszcze dodam, że to jest przykład na to, że nie trzeba się bać zmian, że trzeba marzyć i czarować...:)
Pięknie !!!! Teraz możesz szaleć z kolorowymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita metamorfoza! Nie mogłam oczu oderwać - po prostu pięknie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kuchni wygląda pięknie, w końcu podjęłaś decyzje i spełniłaś chyba jedno z większych marzeń - super!!
OdpowiedzUsuńŚciskam:)
Patrycja
To ja w takim razie, za mężem Twoim napiszę: no no no! :):):)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchnia, wspaniale wyszło Ci to malowanie, profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra decyzja!! Wyszło pięknie i od razu jak jasno :)) Warto spełniać marzenia, zwłaszcza jak niewiele kosztują :)))
OdpowiedzUsuńBomba. ja miłośniczka bieli jestem bardzo, bardzo Za taką metamorfozą:) Jest jasno, przestronnie, świeżo! Pięknie. Gratuluję odwagi i wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńPrzemiana kuchni jest fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńefekt powala ,uznanie dla Sylwii :)
OdpowiedzUsuńAsiu decyzja była słuszna i za Twoim mężem powtarzam no no no !!
Pozdrawiam serdecznie
Rewelacyjnie wygląda! Ja też uwielbiam biel, dlatego zakochałam się już w Twojej "nowej" kuchni :) Co do zmian to prawda, nie trezba się bać tylko wdrażać swoje plany. Ja ze swojej jasnej przemalowanej kuchni jestem zadowlona i wiem, że w kolejnym miejscu zamieszkania też będę miała jasną :)
OdpowiedzUsuńOgromna zmiana! :))
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że przekonała mnie Twoja zmiana. Kuchnia mimo, że biała jakoś tak zyskała na przytulności, sama nie wiem jak to możliwe :O podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńświetna metamorfoza
OdpowiedzUsuńcudownie wyszło! :) jest dużo piękniejsza niż wcześniej, rewelacja :D tez mi się marzy taka biała kuchnia :)
OdpowiedzUsuńno no szacun coś pięknego:-))
OdpowiedzUsuńpzdr serd
Bardzo dziękuję za owocna współpracę. Miło, że efekty radują. Mi się zdecydowanie ta biel podoba, lżej i jak świeżo z tymi ziołami ;) Ciekawe jak długo wytrzymasz aby je jednak poprzecierać. Stawiam też na czerń młotkową okapu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwia ;)
Sama mam biała kuchnię- super sprawa, każda dekoracja pasuje, wystarczy zmienić dodatki! I zawsze jest tak jasno, czysto - czasem zostaja ślady malutkich raczek, ale raz dwa i posprzatane. Dobrze zrobiłaś! :-)
OdpowiedzUsuńPS. Asiu, będziesz w MM? Kiedy? I tak kupuję każdy numer, ale kiedy mam się spodziewać Ciebie? Super wieści ! Asia z My little white home puściła wyżej farbę :-)
OdpowiedzUsuńDominisiu ponoć;P Nawet jak się robi sesja z moje mieszkanie to i tak się czeka kilkanaście nawet miesięcy na publikacje. Także sądzę, że moja na wiosnę;)
UsuńRozumiem twoją miłośc. sama tak mam. Mój mąż też się bał białych mebli, a gdy zobaczyl efekt był bardzo zadowolony. Aby nieco ocieplic naszą mimo zakochania w skandynawskich inspiracjach u siebie dodałam nie co brązu. Fajnie ociepla naszą kuchnię w Salonie.
OdpowiedzUsuńpzdr i zapraszam.
cudny efekt no jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście potrafisz czarować :) Wspaniała metamorfoza! Kuchnia wygląda jak z katalogu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Warto spełniac marzenia :-) o białej kuchni
OdpowiedzUsuńPięknie...i ile pracy!! Zdarzyło mi się malować swego czasu meble kuchenne u rodziców..miałam wrażenie, że końca nie ma!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła kuchnia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Też na początku nie mogłam się przyzwyczaić do białej kuchni ale teraz nie wyobrażam obie innej, wyszło super !!! brawo !!!!
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana..
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie! Przy takiej ilości szafek biel daje lekki efekt i co tu dużo mowić, wyglada bardzo elegancko. Zobaczysz, ze na białym tle każdy drobiazg pięknie wyglada. Gratuluję i życzę miłej zabawy z tym wnętrzem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Kuchnia nie do poznania! Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kuchnia, bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńbiel już daaawno mnie zauroczyła - jednak zawsze będąc zieleniolubną -
OdpowiedzUsuńzdecydowałam się kuchenne meble po poprzednich właścicielach - sama!
pomalować na dość mocny ciemny parkowy odcień - parkowy, bo ta zieleń
zawsze kojarzyła mi się z kojącą barwą parkowych ławek :)
coby nie było za ciemno - ściany pomalował mi daleki kuzyn kuzyna Pan
Staszek - na trawiasto, dopełniłam mej wizji kilkoma soczyście limonkowymi
dodatkami (łącznie z karniszem) a na nudnie białą lodówę ponaklejałam coś
niby secesyjne wzory kolorystyką nawiązujące do mego ulubionego metalu
sproszkowanego na czarno...
Pytanie tylko jak ona się sprawuje w takim pomieszczeniu?
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio zauroczyły takie nadruki na szkle- http://www.druknaszkle.pl
Rozważam taki w kuchni.
Ja zainwestowałam w taką fototapetę do kuchni- http://produkcjafototapet.pl/ i nie narzekam :-)
OdpowiedzUsuńOżywiła to pomieszczenie w którym dominowała tylko biel.
O rany cóż za cudna kuchnia! Zdecydowanie lepiej wygląda na biało! Kocham białe kuchnie i również mi się marzy przemalować swoje meble. Wcześniej zastanawiałam się nad farbami kredowymi, bo tak najszybciej - mebli nie trzeba przygotowywać, od razu pędzel i można
OdpowiedzUsuńmalować... ale jakoś efekt końcowy mnie nie zachwycił... Czy mogłabyś powiedzieć dokładnie jakiej farby użyłaś i czy trzeba dobrze meble zmatowić papierem ściernym przed malowaniem? Jak przygotować takie meble z płyty mdf do malowania? i jak długo schnie taka farba?
Pozdrawiam - Kasia :)
Kuchnia zdecydowanie w moim stylu oraz żony. Problemem są jednak fundusze na ich zakup, ratowaliśmy się salvusemmoney w celu wzięcia odpowiedniego zestawu :)
OdpowiedzUsuńJest przepięknie. W kuchni także mogą sie wam przydać sztućce od https://hefra.pl
OdpowiedzUsuńSztućce to podstawa wyposażenia każdej kuchni. W mojej mam ich kilka kompletów, z czego jeden trzymam odłożony na specjalne okazje. Jeżeli chodzi o wybór, to zawsze wybieram sztućce wykonane w klasyczny sposób np. takie https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce. Klasyczne sztućce najbardziej wkomponowują się w wystrój mojej kuchni, co ma dla mnie duże znaczenie.
UsuńChyba nie trzeba nikomu przypominać jak sama kuchnia jest ważna i ja również zwracam uwagę na wszelkiej maści urządzenia. Wiem, ze gdy któreś z nich ulegnie awarii to wtedy w serwisie AGD https://serwisagd-technik.pl/ bez problemów można je naprawić.
OdpowiedzUsuń