Tekstylia na balkonie
Kochani,
Dziękuję za takie miłe komentarze, odnośnie balkonu. Mimo, iż ja pewnie nie do końca jestem z niego zadowolona. Ale spokojnie. Remonty, malowanie, nowa zabudowa - to jest większa inwestycja. Póki co próbuje nadal amatorskimi siłami bez nakładów wielkich zrobić "przedłużenie" naszego gniazdka na świeżym powietrzu. Nie wybrałam się jeszcze na zakupy kwiatowe,wszystko przede mną, a zawsze wydawało mi się, że to głównie kwiaty robią klimat, nastrój. Ale dziś powiem o tekstyliach. Kilka materiałów więcej na balkonie i jakoś przytulniej.
Zresztą oceńcie sami :)
Nie podobają mi się moje brązowe belki - chciałam choć troszkę lekkości na balkonie.
Wyciągnęłam stare firanki, niepotrzebne firanki z poprzedniego roku, wyprałam, odświeżyłam i zawiesiłam ( używając "taczera") z dwóch stron balkonu, zasłaniając pewne rzeczy i robiąc troszkę romantyczny "look".
Na starym koszu wiklinowym poukładałam poduchy w delikatnych kolorach pasteli.
Takie subtelny, delikatny wygląd bardziej mi odpowiada.
Moje nowe nabytki to poduchy na krzesła w szarą krateczkę za 6 zł w Jysku ;)
Stara poszewka na poduszkę, po przerobieniu - służy jako obrusik :)
A ceramiczna doniczka z napisem "garden" jest z castoramy:)
Ludwikowski stolik zapełnił się starą lampą naftową, i porcelanowym cudeńkiem.
Chciałam w spokoju zrobić kilka ujęć, no ale mój rozkoszniak,nie chce opuścić na dłuższą chwilę balkonu, gdy ja na nim jestem:)
Chciałabym teraz oprócz kwiatów popracować nad oświetleniem, może jakieś latarenki wiszące? ozdobne kule? No zobaczymy ;)
Mam ten komfort, że na balkon wychodzę z kuchni, także jest to rzeczywiście wygodne miejsce do wypicia kawy, zjedzenia ciasta, czy odpoczynku. Nie trzeba nic nosić przez pół mieszkania, jest on na wyciągnięcie ręki. Nie jest profesjonalnie zrobiony... nie. Ale pamiętajcie profesjonaliści zbudowali titanica, a amatorzy arkę noego:)
Do usłyszenia - Joasia
u nas zaczęło właśnie padać więc tym bardziej miło mi gościc u Ciebie;-)kochana b.przytulnie
OdpowiedzUsuńostatnie foto przesłodkie:-)
buźka
no i swietne podsumowanie posta;-) zdecydowanie wybieram amatorów:-) też na taras wychodzę z kuchni ale nie tak ładnie zagospodarowany:-)
Usuńjest pięknie! lekko, jasno, przytunie! poduszka z jyska jest nieziemska! nie widziałam nigdy takiego koloru :( dawno kupiłaś?
OdpowiedzUsuńKochana kupiłam w poniedziałek;) Leć:)
UsuńJednak wpadam...hihi kusicielko jedna... Romantycznie, stylowo - cudnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudnie prezentuje się Twój balkon, zwiewnie, delikatnie...po prostu ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Słodko i romantycznie, idealny balkon na lato:))
OdpowiedzUsuńJoasiu śliczny ten Twój balkon. Nie wiem dlaczego ale takie małe balkony podobają mi się bardziej niż duże tarasy, są bardziej przytulne :)) Ta zasłonka zdecydowanie na plus!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo klimatycznie!
OdpowiedzUsuńświetnie! bardzo przytulnie
OdpowiedzUsuńPięknie!!! Ech jak ja bym chciała mieć taki balkon...
OdpowiedzUsuńW jysku sa teraz papierowe lampiony na baterie, takie nieduże :)
Ale sielsko:)! Nic,tylko odpoczywać!Jysk to zawsze dobry pomysł:)) poduchy genialne.Całość naprawdę pociągająco wygląda.W zeszłym tygodniu czyściłam swój balkon po zimie...4 dni rąk nie czułam:)))i..zdążyłam jedynie pelargonie posadzić.Czekam na wenę i nie powiem-właśnie mnie zainspirowałaś do dalszego działania:)pozdrawiam ciepło,choć u nas pada:(
OdpowiedzUsuńAleż przytulnie na Twoim balkonie. Te wszystkie firaneczki, podusie i obrusiki sprawiają, że jest lekko i przyjemnie. Naprawdę fajny klimat :))
OdpowiedzUsuńPiękny klimat stworzyłaś. Chętnie zasiadłabym na takim balkonie. Uwielbiam taki styl :) I te kwiaty, cudownie tam wyglądają. Zasłonki to bardzo dobry pomysł, dodają lekkości, zwiewności i rozjaśniają. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen Twój balkon jest taki piękny, że siedziałabym tam dzień i noc! Jest śliczny, romantyczny :) Fajny pomysł z firankami :)
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ♥♥♥♥♥♥♥♥♥...
OdpowiedzUsuńTe zasłony dodały takiego uroku, myślałam u mnie o takich, ale w bloku chyba nie za bardzo. Ale Joasiu podziwiam je u Ciebie:)
Nie mogę się nadziwić jak piękne czarujesz:):)Balkon jest cudny! a ostatnie zdjęcie Czarusia śliczne:) ławeczka specjalnie na jego wymiary:):)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Patrycja
Widzę, że byłaś po te poduchy, co Ci mówiłam za szóstaka w Jysku :) Z zasłonami zrobiło się romantyczniej! A Czaruś ma świetne miejsce na tej kanapce ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój balkon! Cudny, romantyczny i delikatny:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny klimat udało Ci się osiągnąć dzięki tym delikatnym, jaśniutkim dodatkom :) Przemiła atmosfera, wspaniałe miejsce do relaksu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Uroczo i klimatycznie z zasłonami.Niesamowicie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z balkonu :-)))
Super urządziłaś ten taras , balkon . No i fajne dodatki ... Fajnie to wszystko wygląda ! :-) Pozdrawiam :-) Dorota
OdpowiedzUsuńbardzo przytulnie! świetnie urządzony balkon ! gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńBalkon przytulny, cudowne miejsce do miłych spotkań lub chwili relaksu i odpoczynku w samotności, stawiam na amatorów : ) Ostatnie zdjęcie słutaśne
OdpowiedzUsuńJest przepięknie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
pięknie :) a co do oświetlenia ta solarna girlanda z kulek jest ekstra..można je kupić właśnie w castoramie ;) będą super pasować na twój balkonik ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam..
Ale Czaruś ma fajne legowisko:)
OdpowiedzUsuńCudnie, aż sama chciałabym tam wypoczywać:)
całuski Joasiu
Bardzo, bardzo przytulnie....i to najważniejsze. :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi firankami, zrobiło się romantycznie i lekko. :)
Cudowny ten balkonik. Jak dla mnie to raj! Pięknie, naprawdę!
OdpowiedzUsuńMega przytulnie i romantycznie.
Pozdrawiam - Magda
Ale u Ciebie cudownie i przytulnie, komoda i skrzynia prześliczne aż ich szkoda na balkon , bo mogą rozwalić je warunki atmosferyczne.Rzeczywiście Twój balkon wygląda jak przedłużenie mieszkanka, pozdrawiam , http://thirdfloorno7.blogspot.com
OdpowiedzUsuńStaram się... jeszcze mi troszkę brakuje. Nie wiem czy w końcu jednak go nie pomaluje, całkiem się rozjaśni - ale i tak dziękuję;)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie i klimatycznie u Ciebie :) tekstylia na prawdę wiele dobrego wprowadzają, taki wspaniały klimat. Mój balkon jeszcze świeci pustkami, ale jak patrzę na Twój to stają mu przed oczami różne obrazy i inspiracje. Inspirujesz, oj inspirujesz :)
OdpowiedzUsuńBardzo romantycznie i to wyjście prosto z kuchni już mi się bardzo podoba...zadaszenie też jest dużym plusem, bo miło posiedzieć na tarasie, kiedy wiosenny deszczyk zakrapia...:) no i nic nie moknie...
OdpowiedzUsuńbardzo klimatycznie- piątka z plusem od Różanej:)
Buziaki:)
A co mama będziesz się sama kręcić po tak uroczym balkonie:) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńBalkon bardzo przytulny i romantyczny... Chętnie bym na nim kawę wypiła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne podsumowanie :) Balkon bardzo romantyczny i przytulny. Klimatycznie u Ciebie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchętnie bym tam posiedziała i odpoczęła, bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga http://budowniczy-sam.blogspot.com/
Obejrzałam z przyjemnością, świetne miejsce do relaksu, synek juz to zrozumiał :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Przepiękne, romantyczne miejsce stworzyłaś :-)
OdpowiedzUsuńCudowny zakątek !!!!
OdpowiedzUsuńPrzytulnie i pięknie a synuś do schrupania :)
Pozdrawiam
Pięknie , romantycznie na Twoim balkonie :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz i zostaję na dłużej. Pięknie czarujesz:) Rozsiadam się:)
OdpowiedzUsuńSielski klimat! Zasłony dopełniły całości! Pięknie
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Pattti
grey-home.blogspot.com
Bardzo przytulny klimat stworzyłaś na swoim balkonie. :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie. Zasłonki to niby takie nic, ale całkowicie odmieniają charakter otoczenia :)
OdpowiedzUsuńSynek Słodziak ogromny, a na Twój balkon wpraszam się na kawkę:-) Ślicznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Rozkoszniak jest cudny :):):)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym mieć taki balkon, wszystko ładnie ze sobą zgrałaś. Pozdrawiam :)
Witaj, na blog zajrzałam przypadkowo i aż się zdziwiłam że nie trafiłam tu wcześniej. Wydaje mi się że w oparach podobnych klimatów żyjemy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten balkon, naprawdę klimatyczny, szczególnie zasłonki tworzą cudny efekt :)
OdpowiedzUsuńpieknie wyglada zapraszam
OdpowiedzUsuńMasz przepiękny balkon, a właściwie taras. Duża powierzchnia daje możliwości aranżacyjne, do tego fajne mebelki, dodatki i już jest idealne królestwo do wypoczynku.
OdpowiedzUsuńRany jak pięknie! Właśnie myślę o powieszeniu jakichś zasłonek/firanek, które nadają romantyzmu i prywatności!
OdpowiedzUsuńU Ciebie wygląda to naprawdę świetnie. Super blog :)
Pozdrawiam,
Magda
Tkaniny dodały jeszcze więcej romantyzmu. :)
OdpowiedzUsuńpiękny balkon
OdpowiedzUsuńNiezbyt duży balkon można przepięknie, bajkowo zaaranżować. Super Ci to wyszło. Ja też postawiłam na ciekawe dekoracje wnętrz Kłobuck, także na oryginalne firany - te odgrywają dużą rolę u mnie w domu.
OdpowiedzUsuń