Blog o miłości do urządzania własnego gniazdka... o miłości do shabby chic i do rzeczy pięknych...

Przepis na zimowy klimat

Wyprzedziłam śnieżną, piękną zimę, mam nadzieję, że zrobi jej się głupio i przyjdzie...w takiej śniegowej najpiękniejszej oprawie. Ale od początku...
 ***
Zapraszam Was na mój zimowy konkurs, którego wyniki odbędą się w Mikołajkowy wieczór :)
Książka, którą chcę Wam podarować nie jest zwykła.... Autorka Natalia Sońska to młodziutka pisarka. Oczarowała mnie pod każdym względem. Z dystansem podchodziłam do jej książki...bo współczesna, bo obyczajowa, troszkę w niej miłości, e tam...-myślę, banały. Mimochodem sięgnęłam ją do ręki i .......... odpłynęłam. Tak, to jest najlepsze określenie. Dla mnie dobra książka nie ma określonego gatunku, rodzaju, formy. To taka, która zabiera mnie w inną rzeczywistość, która pozawala odpocząć, oderwać się od tego, co prozaiczne i wtopić w świat postaci i ich życia. Za którą się tęskni, jak za ukochanym :) Przestało się liczyć niewyprasowane pranie, niepozamiatana podłoga,ulubiony film...czekałam tylko na chwilę, gdy będą z "nią" sam na sam:) 
Tak to ona : " Garść pierników, szczypta miłości ".


Klimat książki listopadowo -grudniowy, dodatkowo mi się udzielił i wpłynął na moją twórczość :)
Już okładka książki zainspirowała mnie do przymierzenia się do aranżacji zimowej... wykorzystując ostatnie ciepłe dni, wzorując się na treści i okładce zaprosiłam troszkę takiej wymarzonej zimy do nas i cyknęłam Czarusiowi kilka zdjęć, aby wykorzystać je jako pamiątka Mikołajkowa:) Takie kolory i forma zapanuje również u nas w tym roku w domu w grudniu.



Zadanie konkursowe jest proste :

- KOMENTARZ do posta 
-Miło mi będzie jeśli napiszesz :
"Jaki jest Twój sposób na zimowy nastrój, klimat?"

-Udostępnij baner z konkursem u siebie na blogu, lub Facebooku,


Dla tych, którzy chcą więcej informacji o książce i gdzie ją kupić odsyłam :


ZAPRASZAM  DO  ZABAWY

Udostępnij poprzez:

Pogaduchy

63 komentarze:

  1. Oj książka zainspirowała to pięknej sesji, będzie super pamiątka na lata :) Ja to bym z jednego ze zdjęć zrobiła kartkę świąteczną/ pocztówkę i wysłała rodzinie i znajomym jako życzenia świąteczne :) A co do konkursowego pytania to; grubaśne i śmieszne skarpeciochy, ciepły kocyk+kot, herbatka z cytrynką, relaksująca muzyka i ja zanurzona w wirze rękodzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Joasiu, dziś na ten deszczowy dzień twoja sesja z Czarusiem poprawiła mi nastrój. Piękna sceneria, śliczny model- słowem bajka. Cudnie to wszystko obmyslilas. Pierniczki świeżymi wyszły ci przepiękne. Te prezenty to wszystko mnie oczarowalo. Z wielką przyjemnością wezmę udział w konkursie. Jaki jest mój sposób na zimowy nastrój, klimat? Otóż, uwielbiam gdy po całym domu roznosi się zapach swizutkiego ciasta, pierniczkow czy ciasteczek. W tle leci nastrojowa muzyczka, pachnie herbatka z cytryną, miodem, imbirem czy anyzem. W domu jest pozapalanych pełno swieć, światełek, pachnie miłością do rodziny, jest wygodna kanapa czy fotel... I wtedy można raczyc się chwilą,. Do tego dorzucam jeszcze książkę lub gazetkę. Dla mnie nie trzeba nic więcej...
    Ściskam Kochana i dziękuję za to, że mi tak od rana humor poprawilas :) caluski
    P.S. Ja juz tezbod soboty żyję świętami. Baner udostępniam na fb, a jak uda się na blogu bo mam małe problemy techniczne to oczywiście udostępnienie u siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Joasiu cudne zdjęcia no i ten zimowy klimacik... Ja też już od jakiegoś czasu jestem myślami przy zimie i świętach a to za sprawą szyjątek rzecz jasna ;p Już się szyją różne dekoracje i myślę,że to własnie one wprawiają nas w ten cudowny i magiczny klimat zimowo świąteczny.No i zapach pierniczków :)
    Jestem chętna na książkę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też zrobiłabym kartki świąteczne z tych zdjęć, są zawodowe, mistrzostwo świata. Czuję już klimat świąt i zimy , oj ja jeszcze w jesieni tkwię po uszy a tu tak pięknie !!!!
    KOchana co to za płaszczyk ma Twój synek i butki, mów mi proszę szybciutko, bo wygląda Czaruś obłędnie !!!! Słodziak pierwsza klasa !!!!!!!
    Książka już samą okładką zachęca bardzo więc staję w kolejce !!!!
    A nastrój zimowy , to przybywające tu i tam lampki rozświetlające szare i ponure dni. Lampiony, świece !
    przesyłam moc uścisków i dla mamy i dla uroczego chłopczyka, !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga moja:) Kurtka Zara z zeszłego roku- odkupiłam od znajomej butki aktualne H&M:) Dziękuję:)

      Usuń
    2. Dzięki za info, pozdrawiam

      Usuń
  5. Mój sposób na zimowy nastrój to blask świec, ciepły koc, kubek gorącej czekolady, dziergane poduchy, nastrojowa muzyka. Idealny byłby kominek i śnieg za oknem ... ;) Ale zimowy nastrój tworzą też rzeczy, których nie chcemy i z którymi przez całą zimę walczymy : czerwone nosy, błoto w przedpokoju i odciski łap psa na jasnym dywanie, hi hi ;)))
    Pozdrawiam serdecznie, a banerek zabieram.
    Basia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekna sesja i zainteresowałaś mnie ta ksiązką , chetnie przeczytam i biore udział w zabawie
    a zimowy nastrój lampiony ,świece i, dobra ksiązka ,pledzik i dobra herbata w pieknej filizance ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Matko jaki CZaruś jest cudny! Mógłby byc modelem w reklamach:-) Oj będzie miał rwanie a Ty urwanie:-)))) Wspaniałe fotki i bajeczne pierniczki, aż tak klimatycznie i miło na serduchu się zrobiło. Dzielnie staje w kolejce i odpowiadam na pytanie "Wspólne, rodzinne gry i zabawy przy rozpalonym kominku, delikatną muzyka w tle i pyszną rozgrzewającą herbatą na stole. Do tego ciepłe kapciochy i odrobina grzańca dla radochy:-)". Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Sposób na zimowy klimat? To ja + moje zwariowane dziewczynki i pieczenie pierniczków a potem ich ozdabianie. Frajda na maxa!
    Pozdrawiam ciepło
    banerek zaraz wrzucę na bloga
    http://mebelkidanielki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój sposób na zimowy klimat to przede wszystkim świece lampiony , szyszki, ciepłe koce , pledy , poduchy w sweterkowych poszewkach ...to chyba wszystko :-). sesja fotograficzna super .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki kocham, więc z przyjemnością ustawiam się w kolejkę do takiej nagrody :))
    Mój zimowy klimat wygląda pewnie podobnie jak większości :)) Mnóstwo tańczących płomyków świec, ciepłe koce, poduchy, gorąca herbata z malinową konfiturą, lub kakao z pianką , ciasta z cynamonem i bakaliami, nie tylko pyszne, ale i otulające zapachem cały dom, no i w wyjątkowo zimny wieczór grzane winko z pomarańczą, cynamonem i goździkami :))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness :))
    Przepiękne zdjęcia, niesamowity klimat udało Ci się na nich stworzyć <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne fotki, jestem nimi oczarowana. Książkę chętnie bym przygarnęła ponieważ uwiellllllllllllbiam czytać. Dziś w empiku znów zostawiłam kilkadziesiąt złotych...ale dzięki temu moje późne wieczory będą przyjemniejsze. Piszę" późne" ponieważ czytam zazwyczaj jedynie do poduszki a wcześniejsze wieczory rezerwuje na świece, herbatkę i szydełkowanie, uwielllllllbiam. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sesja cudowna, zdjęcia i aranżacje wykonane perfekcyjnie!
    Mój sposób na zimowy klimat jest następujący: uwielbiam kiedy za oknem szaleje zima, a my całą pięcioosobową rodzinką plus pies zasiadamy przed kominkiem z dala od wszelkiego rodzaju techniki, przy zapalonym kominku oraz świecuszkach i latarenkach, wspominamy dla dzieci czasy naszego dzieciństwa lub też rozmawiamy na tematy rodzinne, wspierając się nawzajem. Takie chwile spędzone razem pozostają nam długo w naszej pamięci, jesteśmy też świadomi, że dzieci dorastają i będzie ich coraz mniej...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta książka "chodzi" za mną już od dłuższego czasu i jestem pewna, że mnie pochłonie tak samo! Aranżacja sprawiła, że czuję, jakby Święta miały nadejść już niedługa! A pierniczki wyglądają tak smakowicie, że aż mam sama ochotę upiec swoje znacznie wcześniej niż w poprzednich latach, byleby rozkoszować się ich smakiem :D
    Co sprawia, że wpadam w świąteczny nastrój? Na pewno składa się na to wiele czynników jednocześnie. M.in. każdego roku układam sobie booklistę o tematyce świąteczno-zimowej, której pozycje czytam w grudniu. Dodatkowo strojenie domu, przygotowywanie świątecznych potraw, śnieg i otaczające ze wszystkich stron dekoracje świąteczne w mieście.
    Baner - http://rozdzial5.blogspot.com/p/blog-page.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Czwarte zdjęcie wygląda jak ilustracja z książeczki, bajki dla dzieci. Jest takie magiczne...a patrząc na wszystkie fotografie udziela się nastrój świąteczny, zimowy, rodzinny...ślicznie to wszystko zaaranżowałaś. Bardzo chętnie przyłączę się do zabawy, uwielbiam książki z duszą, które czyta się jakby się było ich treścią.
    Mój zimowy klimat tworzy kocyk, herbatka i książka lub robótka:)) w tle zapalone świece, na które sobie od czasu do czasu zerkam delektując się chwilą. Lubię gdy wtedy za oknem mocno sypie śnieg:)))
    Banerek dodam gdy będę przy komputerze, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mały jak grzecznie mamusi pozuje do zdjęć, kto wie może czeka Was jakaś kariera :)
    Moja zima to zapach pomarańczy, to zapach cynamonu i świeżych gałązek świerku utkniętych w słoiku .... To dzieci, robiące przy kuchennym stole pierwsze ozdoby choinkowe , rozmyślające co by tu napisać do Świętego Mikołaja ... Mój zimowy klimat to migoczące światełka porozwieszane to tu - to tam... I choćby zabrakło śniegu , zimę mam o tu , widzisz - w moim sercu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję dziewczyny. Biorąc pod uwagę, że nie mam sprzętu, ani żadnej wiedzy w robieniu zdjęć to dla mnie ogromny zaszczyt. Nie stać mnie obecnie na sesje których ceny rosną u fotografów, dlatego postanowiłam próbować....:) Przyjemne z pożytecznym;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale piękne zdjęcia, katalogowe. ogląda się je doskonale, zaraz jeszcze raz nasycę oko, wspaniałe aranżacje!!!
    Mój pomysł na stworzenie zimowego klimatu jest banalny, robię to co każdy :) czyli lampki, świeczki i zapachy, np. herbata z syropem malinowym i pomarańczą albo pierniczki. Lubię jak pachnie w całym domu.
    W kolejce ustawiam się z największą przyjemnością, kocham książki i nigdy nie wiem jak to możliwe, że tak szybko się kończą...

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale sesja, jak z bajki!!!!
    Cieplutki kocyk, kubek z parującym napojem, muzyczka w tle, migające płomyki świec i dobra książka w ręku. Do tego przydała by się jakaś przekąska - może marcepan, orzechy albo pierniczki właśnie :)
    Pozdrawiam z The Mouse House

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepięknie wyszło :) Rozmarzyłam się o zimie aż :) Uściski dla Czarusia ślę...

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam ogromną ochotę na tę książkę!
    Przepis na zimowy klimat?
    Śnieg. Rodzina. Gwar rozmów, śmiech, czułe spojrzenia. Dzieciaki lepiące bałwana, wracające do domu zmarznięte. Mama wręczająca brzdącom kubek z gorącą czekoladą. Pierniczki. Mandarynki.
    A wieczorem? Wieczorem dobra książka, gruby koc i skarpetki, kubek gorącej herbaty, ogień trzaskający w kominku. Ramiona ukochanej osoby.
    Zima idealna.

    Baner udostępniam na www.apteka-literacka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. :-) piękne zdjęcia a Czaruś bardzo dorośle zaczyna nam się prezentować:-)

    od kiedy mamy chłopców wieczory wyglądają cudnie z każdym dniem z każdą zimą jest cudowniej gramy w różniste gry często coś razem pichciym po prostu to uwielbiam widzę jak rosną i jak wiele frajdy im to sprawia mimo że to chłopcy czasem do kuchni przemyca jakąś koparkę lub gazetkę z traktorami/maszynami rolniczymi i działamy w kuchni a dookoła sypie się mąka/cukier biją jajka i jest mega fun
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  22. Mój sposób na zimowy klimat to przede wszystkim spędzanie czasu z najbliższymi dla mnie osobami: z rodziną, z chłopakiem. Bardzo lubię rozdawać i otwierać prezenty w gronie najbliższych, siedzieć przy choince, słuchać kolęd, nosić grube sweterki i wpatrywać się w sypiący za oknem biały puch. Dla mnie robienie świątecznego klimatu to dawanie wszystkim jeszcze większej porcji miłości niż zazwyczaj. A poza tym szaleństwo w kuchni! Zapachy ciast, sałatek, barszczyku, pomarańczy... To wszystko jest wspaniałe ;)

    baner udostępniłam na blogu, pasek boczny: http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Super pomysł, zdjęcia (Czaruś w tle) bomba... bardzo przyjemnie u Was...dzięki Tobie z radością czekam na Święta... i płatki śniegu... :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Na nastrój... tylko pierniczki z dużą ilością przyprawy do piernika :) Ten zapach w całym domu mmm...
    baner wisi... o tu ---> Mój blog Ma i Bla

    OdpowiedzUsuń
  25. sesja jest niesamowita, klimat idealnie stworzony

    OdpowiedzUsuń
  26. Cześć Asiu. Dawno mnie tu nie było. Dużo się u mnie wydarzyło, ciężkie chwile, które dobrze sie skończyły. Ale nie będę tu teraz o tym pisać - postaram sie napisać maila w wolnej chwili. A książka i sesja cudowe- zdjęcia wspaniałe. Pod tym, co napisały poprzedniczki podpisuję się obiema rękoma, ale skrócę to do jednego słowa- mój sposób na zimowy nastrój to miłość- jeszcze bardziej czuć jej magię i siłę, kiedy za oknem mróz. Miłość męża, dwuletniego synka i rodziny. Bo bez miłości świece, pierniczki, herbata korzenna, ciepły koc czy choinka nie miałyby tej magii .... Serdeczne pozdrowienia dla Was, Dominika.

    OdpowiedzUsuń
  27. Witam :)

    Mój sposób na zimowy nastrój jest wtedy gdy: pada śnieg zza oknem, z kominka ogień tańczy w rytmie george michael last christmas :) kot układa się na kolanach, ja popijam sobie grzane wino w grubych bamboszach a z kuchni wydobywa się zapach mojego kolejnego wypieku :) A dookoła wiszą świąteczne dekoracje , a palące się świece w lampionach migoczą niepewnie...
    Myślę, że wtedy będzie to właśnie to!

    Przepiękna sesja! A te dodatki! Piękne,

    Baner wisi już na moim blogu: http://kamira90.blogspot.com/
    Uwielbiam konkursy, bo można wtedy przypadkowo napotkać niesamowite blogi :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie piękne zdjęcia Czarusia :) I jak on szybko rośnie.

    Mój sposób.... Nie będę oryginalna. Dobrze, jeśli za oknem pada gęsty śnieg.... Choinka skrzy się światełkami, obok palą się świece. Do tego herbatka lub pyszna kawa i książka. I miękki kocyk do tego. A jak jestem u Rodziców to jeszcze kot się przydaje do wyczarowania takiego nastroju :)
    Albo bez książki z muzyką w tle.... Jakieś świąteczne, lekkie i spokojne tony. I gdy mam świadomość, że moi bliscy są zdrowi i bezpieczni w swoich domach. I też jest im ciepło :)

    Chętnie przyłączę się do zabawy - książka dobra na wszystko :) Banerek już wieszam w siebie.
    Pozdrawiam ciepło.
    M.

    OdpowiedzUsuń
  29. Świąteczne dekoracje to pierwsza rzecz, od której zaczynamy nasze świętowanie.A najlepiej jak wykonane są własnoręcznie :)
    Miło jest zrobić piękne dekoracje świąteczne, które wszyscy będą mogli zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  30. Na listopadowe i grudniowe wieczory nastrajam się światełkami, dobrą książką, herbatką z imbirem i ciastkami korzennymi :-) Oczywiście biorę udział w konkursiku ;-) Ściskam serdecznie :-)))) Ps.Gdzie były robione te cudowne zdjęcia?Gratuluję profesjonalnego oka fotografa :-) Bajecznego weekendu ;-) http://domzmoichmarzen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Asiu sesja fotograficzna super profesjonalna, Czaruś model wzorcowy jak z obrazka.
    Ciasteczka cudowne i pachnące.
    Uwielbiam deszcz i wiatr kiedy siedzę sobie w domku ,robię to co lubię czyli robótki HM, lekki "dżezik ' np Ella Fitzerald i mnóstwo zapachowych lampionów świec i lampeczek.
    Wystrój świąteczny domu w Twoim wydaniu będzie bajkowy.
    Mam ochotę na książkę.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepiękna sesja.Taką zimę to ja lubię. Mój sposób na zimowy wieczór? Wtedy, gdy wiem, że nigdzie nie muszę wyjechać, nigdzie się spieszyć. Za oknem pada delikatnie śnieg, a moje dzieci i ja leżymy na dywanie, gramy w gry planszowe, czy po prostu się wygłupiamy (tak było z resztą dzisiaj, oprócz śniegu). A późnym wieczorem kocyk, fotel i ciekawa książka.
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  33. Jakie śliczne zdjęcia! :) A tę książkę z chęcią bym przeczytała, wydaje się na swój sposób magiczna, idealna na ten okres.
    Baner wstawiony na http://hon-no-mushi-da.blogspot.com/
    Mój sposób... a właściwie mojej rodziny to wspólne robienie pierników na święta podczas słuchania (i śpiewania, nawet jeśli fałszujemy) Przyjaciół Karpia radiowej Trójki (polecam!) oraz innych świąteczno-zimowych piosenek. Atmosfera jest wówczas iście magiczna i zimowa, nawet jeśli akurat nie pada śnieg (co w ostatnich latach niestety jest normą). A tak poza tym... kilka warstw ubrań, owinięcie się w kocyk, herbata z cytryną i książka - to jest to, co tygryski lubią najbardziej. :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj,pytasz o sposob?Moj nie odbiega zbytnio od innych:kolorowe magiczne swiatelka,lampiony ,cieply puszysty koc kubek goracej herbaty z cytryna.Ale to tylko sliczne dodatki.Wg mnie najwazniejsza jest atmosfera.Na nic sie zda piekna oprawa gdy czlowiek w srodku rozdygotany,smutny czy zmartwiony.Najpierw naprawila bym to co duchowe a potem cieszyla sie kazdym dlugim wieczorem w otoczeniu magicznych przedmiotow.Domyslam sie ze o tym jest ta ksiazka cos dla ciala i dla ducha:)Pozdrawiam serdecznie.
    ania_reg@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  35. Ty zdolniacho, super wyszły zdjęcia:) Ja pewnie, że z ogromną chęcią ustawię się w kolejce po nagrodę:) Mój sposób to przede wszystkim ten którego kocham, śmiech, rozmowy, wspólne oglądanie filmów, iskrzący się ogień w kominku - to on robi w większości magiczny klimat. W grudniu uwielbiam słuchać świątecznej muzyki, codziennie rano wstawać i zaglądać do naszego kalendarza adwentowego, piec świąteczne ciasteczka, zwolnić, pomyśleć... Uwielbiam zimowo-świąteczny czas właśnie za magię i możliwość zwolnienia:)
    Pozdrowionka
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  36. Kochana sesja z Czarusiem to coś magicznego, przepięknego. Pomysł super a pierniczki w pastelowej szacie hmmm, aż żal schrupać. Bardzo podobają mi się Twoje lampiony. Dają fajny nastrój i rozweselają deszczowe, jesienne wieczory. Bardzo serdecznie zapraszam Cię do siebie http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/ i przesyłam cieplutkie pozdrowionka Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja uwielbiam wieczory spędzone pod ciepłym kocykiem z dobrą książką w jednej ręce i kubkiem kakao w drugiej :) I to najlepiej przy choinkowych światełkach :)

    Piękne zdjęcia, pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udostępniłam na FB https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=777173335745473&id=100003584427065 :)

      Usuń
  38. Zgłaszam się do zabawy! :) Banner już wisi na http://domordoruwlewo.blogspot.com/
    Jeśli chodzi o sposób na zimowy wieczór, to "klasycznie", że tak powiem - najchętniej spędzam go z książką i poduszką lub kocem oraz gorącą herbatą z sokiem malin lub cytryną i miodem :)

    OdpowiedzUsuń
  39. kusisz ta książką więc sie zapisuję :)

    mój sposób to pachnące woski, świąteczna muzyka i kot :) to taki standard a czynniki zmienne w nim to ksiązka/świąteczny film/ robienie świątecznych rzeczy/pieczenie pierniczków !

    OdpowiedzUsuń
  40. Niezwykła sesja zimowa z synkiem,świetna nowa szata na blogu i bardzo interesująca książka, do której ustawie sie w kolejce, a może się uda:)) Dla mnie najlepszy klimat zimą stwarza rodzina w komplecie przy zastawionym stole, w blasku świec i ciepłem z kominka, chociaz nie zawsze to marzenie sie spełnia, dla mnie jest jednak niezmienne.Pozdrawiam, Beata:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fantastyczna sesja. U mnie zimowy klimat jest od lat wprowadzany wraz z pierwszym śniegiem, zaczynamy od krzywych, podwórkowych bałwanów, potem narty, biegówki, sanki, łyżwy... Chociaż nie, na łyżwach jeździmy od maja do sierpnia:) Zapisuję się na Twój konkurs oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  42. U mnie w tym roku motywem przewodnim będzie gwiazda betlejemska. Szukałam nowego tematu, bo już przerobiłam gwiazdki zwykłe, choinki, aniołki itd. a gwiazda betlejemska to rzecz niewykorzystana. Oprócz żywych kwiatów. m.in. użytych w stroikach będą motywy gwiazdy wycięte z ozdobnych papierów wiszące na choince i w różnych miejscach w domu. Co Wy na to? :)

    OdpowiedzUsuń
  43. światło - zarówno świec, ustawionych w zimowych świecznikach, jak i to odbijające się w lampionach, a przede wszystkim rozświetlający cały salon ogień w kominku, nastrojowa muzyka i zapachy, wypełniające cały dom - zarówno te, które zostawiają po sobie wypiekane pierniki, jak i te z kadzidełek...mam nadzieję, że mogę tu być mimo, iż nie ma mnie ani na fb, ani też nie prowadzę bloga, którego założyłam, ale zabrakło mi inwencji i odwagi, by go prowadzić. ciepłe pozdrowienia Bogda
    bogda2901@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  44. Chętnie przyłączę się do zabawy:) Sposób na zimowy klimat? Frank Sinatra sączący się z głośników, dobra książka, lampka wina, kocyk na kolana. Jeśli w kominku napalone to więcej nie trzeba:) Pozdrawiam cię gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  45. Z przyjemnością dołączę do zabawy :)
    U mnie to przede wszystkim dom pachnący pierniczkami i pomarańczami :) Nio, bez pachnącego domu to się nie da:) ale jeszcze świąteczna muzyczka i gorąca herbatka z cytryną :) oooo tak :) Od jakiegoś czasu mam fioła na punkcie śnieżynek, to i dom ustrajam odrobinę zimowo, śniegowo, bałwankowo:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Witam przedświątecznie i dołączam do zabawy :) U mnie zimowy nastrój to przde wszystkim świeczki. Palę je właściwie cały czas, gdy jestem w domu. Do tego ... moje myśli krążące wokół dekoracji świątecznych. W każdym razie ja... jestem już na fali :) A Twoje zdjęcia utrzymują mnie na niej bardzo skutecznie. Są piękne :) A mały chłopiec w tej pieknej scenerii... cos przepięknego. Jestem zachwycona :)

    PS. banerek na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  47. Przepiękne zdjęcia, idealnie wpisują się w klimat ;).Chętnie wezmę udział w konkursie! Baner zaraz wstawię na http://karlin91.blogspot.com (prawy paseczek boczny).

    "Jaki jest Twój sposób na zimowy nastrój, klimat?" -

    Kubek ulubionej, ciepłej herbaty - banalnie odpowiem,
    do tego miły w dotyku koc - tak skromnie jeszcze dopowiem.
    Czy to jednak wystarczy by stworzyć nastój zimowy?
    Ależ skądże, trzeba wprowadzić akcent zapachowy!
    Upiec aromatyczne cynamonowe ciasteczka,
    a dzieciom nalać ciepłe kakao do kubeczka...
    Jeszcze tylko zapachowe świece rozstawić w pokoju
    i w ten sposób stworzyliśmy własną oazę spokoju.

    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  48. Chętnie dołączę do zabawy, bo ogromnie książki lubie.

    Mój sposób na zimowy klimat, to przede wszystkim stworzenie atmosfery w domu - zapalam pachnące świeczki, zaparzam kawę z cynamonem, lub herbatę chai. Lubie weiczorem usiąść też z ksiażką lub tablem pod kocykiem, czy obejrzeć film wspólnie z małżonkiem przy lampce wina.

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  49. Super zdjęcia, bardzo fajny aranż :)
    Mój sposób na zimowy nastrój to zapalona choinka, unoszący się w domu zapach pomarańczy czy cynamonu, pyszne pierniczki, kubek gorącej czekolady i wygodny fotelik. Fajnie jeżeli jeszcze można oglądać przez okno padający na dworze śnieg, ale niestety to się coraz rzadziej zdarza... :(

    OdpowiedzUsuń
  50. Od dwóch sezonów piękny nastrój udaje mi się wyczarować dzięki lampkom choinkowym umieszczonym w dużych gąsiorach po winie.Bardzo polecam! I bardzo chcę wygrać tę książkę do kompletu. Ciebie również zapraszam do siebie, na moją rozdawajkę.

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękne zdjęcia! Wspaniała sceneria! Jaki jest mój sposób na zimowo-świąteczny klimat? Ja uwielbiam świece. Ich dyskretne światło pojawiające się tu i tam daje poczucie bezpieczeństwa i ciepło domowego ogniska. Bardzo lubię także wszelkiego rodzaju świąteczne bibeloty - takie małe drobnostki, które choć na chwilę zmieniają klimat domu w iście zimowy i świąteczny.

    OdpowiedzUsuń
  52. a i oczywiście chętnie skorzystam z okazji by przyłączyć się do Twojej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Witam . Przede wszystkim niesamowity klimat stworzyłaś , cudownie wyglądać będę Te Wasze świeta , pozazdrościć ... Ja w tym roku mam chęć na pobobną kolorystyke ale mnie zainspirowała "Kraina Lodu "-w bajkowy nastój wprowadziła mnie córka dla której własnie robię Elzowe zaproszenia . Bedzie mnóstwo białych i niebieskich śnieżynek . Chętnie biorę udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  54. Piękne zdjęcia. Idealny zimowy wieczór herbata z cytryna, kocyk i ksiązka.
    Zgłaszam się

    OdpowiedzUsuń
  55. Przepiękne zdjęcia :)
    Ja również uwielbiam takie książki, które przenoszą nas w inny, swój świat :)
    Zimowy nastrój.. hmm.. grzane wino z goździkami i pomarańczami w glinianym kubku, do tego świeczki i ciepły kocyk..
    Pozdrawiam ciepło K.

    OdpowiedzUsuń
  56. Z wielką przyjemnością zgłaszam się do tego zimowego konkursu :), bo książka "Garść pierników, szczypta miłości" od samego początku jak się pojawiła, to mnie oczarowała, jej piękna okładka, tytuł, recenzje i opinie, po prostu wszystko, bo jest związana z piernikami, które lubię piec i jeść, i które są związane ze świętami, czyli najpiękniejszym okresem w roku oraz bo jest związana z miłością, która jest wspaniałym książkowym tematem i najpiękniejszym uczuciem. Chciałabym bardzo przeczytać tę książkę, w której jest pełno ciepła, a właśnie na ten zimowy czas czytanie rozgrzewa i nie pozwala wpaść w chandrę.
    Sesja zdjęciowa wyszła wspaniale, kolorystyka piękna i rzeczywiście nawiązuje do koloru okładki tej książki.
    A moim sposobem na zimowy nastrój i klimat jest miła dla ucha muzyka, zaświecanie różnego rodzaju świeczek i oraz ozdobnego oświetlenia, tworzenie różnych ozdób ręcznie robionych, w okresie świątecznym postawienie choinki z bombkami i światełkami, pieczenie pierników i innych słodkości bożonarodzeniowych, picie herbatek smakowych, rozgrzewających i kawy z dodatkiem syropu amaretto bądź waniliowego, a wśród tego wszystkiego też jest czytanie dobrej książki :).
    Udostępniłam baner u siebie na Facebooku jako Beata Kandzia https://www.facebook.com/beata.kandzia.52
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Ale piękne zdjęcia zrobiłaś :).

    Ooo, to mój typ książki. Już sam tytuł i okładka zachęcają do sięgnięcia po nią :).

    Co do mojego sposobu na zimowy nastrój, to ... hmm jak tylko zobaczę śnieg za oknem, to już jestem uradowana jak dziecko. A wieczorkiem spacer z ukochanym po skrzypiącym śniegu :).
    Zima, to moja ulubiona pora roku więc wiele mi nie trzeba ;).

    OdpowiedzUsuń