Efekt w ogrodzie za 4 zł:)
Witajcie moi drodzy!!!
Pogoda od kilku dni przestała nas rozpieszczać, szkoda, bo ja już uzależniłam się z Czarusiem od naszego ogrodu:) W ostatni miesiąc zrobiliśmy z mężem kilka grillów - przez ostatnie trzy lata tyle nie zorganizowaliśmy:)
Dziś nie będzie dużo słów, bo oczy mi się kleją... ostatnio wieczorami działam aktywnie, robię chyba największą jak do tej pory metamorfozę mebla... wręcz reanimacje ;) Efekty mam nadzieję już niedługo:)
***
A dziś szybciutko chciałam Wam powiedzieć, że skorzystałam z Waszych rad i postanowiłam zamontować zasłonki w ogrodzie pod altanką. Oczywiście nie kupiłam ich w sklepie :) Pogrzebałam w internecie... ale co tam będę przepłacać. Jak to ja... poleciałam do sprawdzonego SH i wyciągnęłam 4 zasłonki , firanki. Fakt, że moja altanka ma kształt sześciokąta, ale na dwóch belkach wisi hamak, więc pomyślałam trudno biorę tylko te co są.
Koszt tych czterech pojedyńczych firanek 4 zł:)
Jak wynajduje takie perełki pytacie często. Zazwyczaj jadę do takich miejsc z określoną wizją. Jadę po zasłonki... i wtedy tak nastawiam swoje myślenie, patrzenie, uwagę, że odnajduje to co chce;) Rzeczywiście to działa. Taka konkretna wizualizacja. Takie rozglądanie się ogólne po używkach często nie przynosi żadnego efektu;)
Jak zamontowałam? Miałam takie szczęście że owe zasłonki miały takie specyficzne szlufki u góry ( jejku nie wiem jak to się nazywa fachowo),więc wystarczyło poprzybijać małe gwoździki i zwyczajnie zasłonki zostały zawieszone. Szybko się ściąga, szybko zakłada.
Już zostały przechrzczone, jeśli chodzi o deszcze i niepogodę. Końcówki zmokły, przyszło słońce wyschły i po sprawie. Większość zasłonki jest schowana pod altanką, więc nie ma problemu ;)
Ostatnio byle pretekst ciągnie nas do ogrodu, nawet ciasto z herbatkę zupełnie inaczej smakuje niż w domu.
Wcześniej u Pana Jacka w Sh wzięłam sobie po 3 zł/ szt wiosła ;)
Przemalowałam, ale nie bardzo mam wizję gdzie je umieścić, może macie jakiś pomysł:)?
Czekam na Wasze pomysły i sugestie odnośnie wioseł. Chciałabym każdemu z osobna podziękować za dobre słowo i odwiedziny ;)
Niestety pogoda już nam nie sprzyja więc zdążyłam dosłownie przed deszczem te kilka fotek cyknąć.
ŚCISKAM :)
JOASIA
Nie no padnę!Pięknie wygląda. Niewiarygodne, błagam znajdź mi też coś za takie "grosze". :) :)
OdpowiedzUsuńJestem otwarta na sugestie i potrzeby:)
UsuńJoasiu Kochana, wyczarowałaś bardzo przytulny kącik, iście wakacyjny, relaksujący :-) Od samego patrzenia robi się człowiekowi jakoś tak błogo. Ja też jestem zwolenniczką SH. W domu mam półki perełek, brak tylko czasu, żeby zaczarować. Pozdrawiam cieplutkko! Też czekam na lepsza pogodę ;-)
OdpowiedzUsuńWiosła to bym takim sznurem związała i gdzieś powiesiła. A zasłonki są boskie, ładnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńZabiłaś mnie tymi wiosłami bo też mam wioślaną potrzebę posiadania ale w JULA takie wiosełko kosztuje ponad 100zł.
OdpowiedzUsuńKurczę jeszcze jedno miał na bank:) Popatrzę gdzieś takie widziałam. Gdzie Ty mieszkasz kochana daleko?
UsuńMnie nie zależy na komplecie :) Na maila odpisałam :)
UsuńNo pięknie to wygląda. Na następny sezon też cos takiego wykombinuję u siebie. Od dziś wyprawy do lumpka będą nastawione na firankozasłonki:))
OdpowiedzUsuńWiosła są super i zasłonki, a jaka cena !!!!!!
OdpowiedzUsuńU nas nie ma takich skarbów, jakaś poszewka, obrus ale takie skarby ?!
Fajnie !!! pozdrawiam
Ale masz cudowny ten kącik wypoczynkowy ! :-))) Taki totalnie wakacyjny , lekki :-)) No urzekł mnie na maxa :-) !
OdpowiedzUsuńWiosła wyglądają uroczo tak jak stoją .. ja bym nie ruszała ;-)
Stworzyliście uroczy zakątek :)
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod ogromnym wrażeniem, altana jak z 1000 i jednej nocy!
OdpowiedzUsuńJa tez czasem wychaczę coś za takie grosze ... cieszy jak wygrana w toto lotka :;-)
Gratulacje i pozdrówka!
ja także ubolewam nad tą pogodą... liczę na poprawę...
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie - miałaś super pomysł
pozdrawiam ciepło
Z zasłonami altana wygląda o wiele lżej i delikatniej. Poszczęściło ci się w SH już kolejny raz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę lepszej pogody
Agnieszka.
Genialnie! Altana wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńPo prostu jak w morskiej bajce:) cudnie!
OdpowiedzUsuńA łopatki wiosel moze pomaluj w marynarskie paski czerwone jedno a niebieskie drugie jak poduchy masz? :)
UsuńTy zdolniacho:) piękne miejsce wyczarowałaś, sama z chęcią wpadła bym do Was na grilla:) naprawdę Wasz ogród wygląda bajecznie, niczym nad morzem...
OdpowiedzUsuńBanerek jak dla mnie super, ta różdżka jest rewelacyjna:)
Ściskam
Rewelacja!
OdpowiedzUsuńAlez pieknie wyszlo :-) Zaslonki dodaja altance lekkosci i wdzieku. Slicznie. Wiosla swietnie sie prezentuja i podobaja mi sie oparte tam gdzie sa.. :-) pozdrawiam cieplo i zycze slonecznej niedzieli :-):-)
OdpowiedzUsuńjaki ogromny efekt za 4zł wow!
OdpowiedzUsuńAsiu, czały czas jestem pod wrażeniem Twoich stylizacji.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
U mnie też pogoda do bani i normalnie w świecie nic się nie chce...no może poza spaniem ;) Świetny zakup te zasłonki,dodały takiego lekkiego klimatu,zadziora,pazura...super Joasiu! Teraz pozostaje nam tylko siedzieć i czekać na prawdziwe lato a ono ponoć dopiero od lipca buuuu
OdpowiedzUsuńUściski
Groszowe sprawy, a efekt niesamowity!
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńSwietne sh masz w swoim miescie.
ja bym podwiesiła wiosła pod sufitem.
OdpowiedzUsuńcudnie, efekt z firankami rewelacja... taka zwiewnośc i romantyzm... nie dziewie się, że chce się właśnie tam przesiadywać całymi dniami... też bym tak robiła :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZazdroszcze tego SH :) efekt sliczny pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńAleż to trzeba mieć talent żeby umieć wyszukiwać te perełki i jeszcze poradzić sobie ze stylizacją. Żałuję, że ja nie posiadam takich zdolności. Nawet jeśli znajdę coś ciekawego to nie potrafię tego wykorzystać aż tak efektownie. U Ciebie te zasłonki wiele dały. Umiliły klimat miejsca. Zrobiło się jeszcze przyjemniej a całość wygląda katalogowo. Wiosła super! I chyba też bym je zostawiła tam gdzie są.
OdpowiedzUsuńTo dopiero firanki perełki ! Ogromnie żałuję, że SH w miejscu mojego zamieszkania nie prowadzą oprócz odzieży innej kategorii. Piękny jak z żurnala, marynistyczny klimat na osłonionym od wiatru tarasie. Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witaj
OdpowiedzUsuńPierwszy raz jestem na Twoim blogu. Bardzo mi się tutaj u Ciebie podoba. Metamorfoza altanki świetna!!!!! Firanki super pasują, wspaniale wszystko wygląda. Bardzo mi się podoba ten wiklinowy kufer. Ostatnio taki widziałam w SH u nas ale kosztował 80 zł, wydawało mi się to trochę zbyt drogi i nie kupiłam. Ten Twój obecnie wygląda bardzo ładnie. Dodałam sobie Twój blog do moich ulubionych i chętnie tu będę zaglądać.
Pozdrawiam serdecznie. Biernasia
biernasi4.blogspot.com
teraz wszyscy będą szukać twoich sh :D
OdpowiedzUsuńsuper zdobycze!
Altanka z firankami wygląda przecudnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - pzdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZ firankami altana wyglada przepieknie,zawieś wiosła gzies po wewnętrznej stronie....jest fantastycznie!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej z firankami a raczej jeszcze piękniej;-) wiosła super może dodać na nich jakiś kolorek
OdpowiedzUsuńa gdzie ty msza taki SH u nas za taką firankę jedną firankę zapłacić trzeba dużo dużo więcej;-) no to chyba wszystkie Ci zazdrościmy:-) cudnie czekamy na więcej postów. buźka
Asiu pięknie zaczarowałaś altankę w ogrodzię............grunt to miec talent do wyszukiwania skarbów :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba altanka z firankami ,od dawna planuję takie na tarasie ,ale jakoś mobilizacji brak .
OdpowiedzUsuńTeraz gdy zobaczyłam u Ciebie ile uroku można dodać zwiewnym kawałkiem materiału,muszę zacząć działać :)
Pozdrawiam.
Cudownie to wszystko stworzyłaś :) Firanki bardzo pasują :) Aż miło w takiej altance wypoczywać :)
OdpowiedzUsuńNo ja bym teraz tylko na dworze siedziała, w takim otoczeniu :)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda bardzo ładnie:) Fajnie, że masz taki sh blisko siebie. W moim jest wszystko na wagę i niestety nie można nić wyszukać fajnego za dobrą cenę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana świetnie z zasłonkami:)
OdpowiedzUsuńAsik! Jesteś niesamowita! Efekt boski-tak mi się u Ciebie podoba, że jestem tu już chyba z 4 raz:-)
OdpowiedzUsuńJoasiu, Ty naprawdę jesteś CZARODZIEJKĄ!!!! No cudnie... napatrzeć się nie mogę... pieknie, sielsko i romantycznie!!!! BOSKO!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki kochana i ściskam
Świetnie wyszedł ten kącik! (czy tak można powiedzieć o Twojej altance? Nie stoi przecież w kącie ;). Wiosła postawiłabym przy hamaku. Czymś trzeba się przecież odpychać na hamaku.
OdpowiedzUsuńAltanka jak z czasopisma:) Masz rację z tą wizualizacją, często mi jej brakuje bo zamiast częściej wybierać się na zakupy po konkretne rzeczy, ja zazwyczaj kumuluje swoje potrzeby i kończy się na powrocie do domu z pustymi rękoma:( Skorzystam z Twojej rady:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ czarujesz! Magia w czystej formie:)) Jestem zakochana i zachwycona, ta sceneria wygląda wręcz bosko!:)) Uściski wielkie:))
OdpowiedzUsuńzazdroscze pomyslu, swietne miejsce do odpoczynku relaksu i zadumy ;)
OdpowiedzUsuńO rany!!!! Robi wrażenie Asiu!!!! Stworzyłaś przepiekną altanę...magiczne miejsce:)
OdpowiedzUsuńCudownie ! A wiosła są genialne.
OdpowiedzUsuńCzapka z głowy ;)
Asiu zbieram szczękę z kolan :O rewelacja !!!!
OdpowiedzUsuńZnalezienie tak świetnych rzeczy w SH to wcale nie taka prosta rzecz :) to trzeba umieć robić :) wyszło pięknie a wiosła i inne dodatki dopełniają całość :)
OdpowiedzUsuńCiekawa aranżacja, wprost rewelacja. Stworzyłaś przepiękną altanę. Jak widać za grosze też można stworzyć przepiękny wystrój.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu i wykonania!!!
Pozdrawiam.Mama Ani
cudnie, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTwoja altana coraz atrakcyjniejsza, masz racje jak firany zmokna, to potem wyschną, ja mam podobna na tarasiku. Wiosła na ten przykład przymocowałabym do belek drążkiem w dół a na górze napisałabym albo zrobiłabym transfer z napisami; summer, garden, holiday...itp albo jakiś decoupage serwetkowy w stylu nadmorskim;))
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, altanka wygląda wspaniale:):) Pozdrawiam ciepło Joasiu:)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z Ciebie Czarodziejka Joasia, w takiej altance można poczuć się niczym Alicja w Krainie Czarów:))
OdpowiedzUsuńWitaj,jak tu ładnie u Ciebie. Klimat morski,te firany...super!! I do tego te białe wiosła,WOW !!!
OdpowiedzUsuńŚwietna jest Twoja altanka Joasiu! Idealna do wypoczynku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Pięknie ! w takim miejscu to bym spędzałą każda wolną chwilę.
OdpowiedzUsuńhttp://zmierzchluny.blogspot.com/
efekt rewelacyjny i dziw ze tylko 4 zł pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNie sztuka iść do sklepu, wydać kupę kasy i wstawić gotowca. Prawdziwa sztuka to zrobić coś z niczego i jeszcze efekt zachwycający! Jesteś kapitalna! Oj,będę tu zaglądać! Pozdrawiam cieplutko...:)
OdpowiedzUsuń