Aby wytrwały jak najdłużej...:)
Witam serdecznie,
Pewnie jeszcze każda z Was jest przepełniona uśmiechem w związku
z dniem kobiet.
Domyślam się, że duża część populacji kobiecej została oryginalnie ;)
obdarzona kwiatami ;) Dlatego postanowiłam z Wami się podzielić krótką wiedzą,
co zrobić aby te nasze bukieciki wytrwały w wazonie jak najdłużej.
Właściwie idzie wiosna, wiele z nas ma ochotę wstawiać regularnie żywe
kwiaty do wazonów także te kilka info, które przeczytałam i wypraktykowałam- mogą się przydać.
- Zanim wstawimy bukiet do wody, usuwamy kwiatom te liście, które po włożeniu do naczynia są zanurzone
- Końcówki łodyg przycinamy ukośnie ostrym nożem ( dzięki temu kwiatek pije większą powierzchnią wodę)
- By ożywić rośliny, do wazonu wrzucamy pół tabletki aspiryny, lub łyżeczkę cukru
- Co drugi dzień zmieniamy wodę, myjąc dokładnie wazon i łodygi.
- Jeśli bukiecik jest w małym naczyniu, zmieniamy wodę codziennie
- Co trzy dni podcinamy na nowo końcówki łodyg
- Każdą kwitnącą kompozycję ustawiamy daleko od półmiska z owocami
- Można też wbijać w łodygę zapałki. Znajdująca się w główce zapałki siarka niweluje bakterie gnilne, które atakują łodygi zanurzone w wodzie.
Ja też uwielbiam bukieciki, najbardziej
te małe i takie delikatne. Zrobiłam sobie na stole małą łąkę, stawiając na paterę oprócz kwiatuszków, zielone trawiaste
świeczki. Położyłam także podstawki z wiosennymi kwiatami. I teraz nawet jak
nie ma słońca – czuję się lepiej :)
Serdeczności ;)
A już niedługo, w końcu będę miała mój mały kącik, stolik, troszkę zmieniła mi się wizja, ale mam nadzieję, że po mojej metamorfozie, wyjdzie ładnie.
Super rady! A frezje to moje najukochańsze kwiaty!
OdpowiedzUsuńJak pieknie u Ciebie :-D Uwielbiam frezje :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rady, o niektorych nie mialam pojecia :-) Dzieki :-)
Juz sie nie moge doczekac Twojego kacika :-)
Pozdrawiam serdecznie :-D
poczułam wiosnę :) bede zaglądać:)
OdpowiedzUsuńPięknie ożywiasz Wasze gniazdko. Jak mi wjada mebelki, do się zglosze do Ciebie po kilka rad odnośnie dodatków :D
OdpowiedzUsuńFajne rady ale ja tym razem dostałam Mimozę w doniczce:)
OdpowiedzUsuńA widzisz;) Panowie bywają twórczy:)
UsuńDziękuję za dobre rady:) nie lubię jak mi kwiatki szybko więdną... a kocham je za to żywe i długo stojące:) Zapraszam na moje Candy. Pozdrawiam cieplutko efffka
OdpowiedzUsuńJuż lecę;) Dziękuję Efffciu;)
UsuńDobre rady zawsze w cenie ;) - muszę wypróbować, śliczna ta twoja łączka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam kasia
Swietne rady, których nie znałam. Z tą aspiryną jest dobre...
OdpowiedzUsuńFrezje też uwielbiam, głównie za ich zapach...szkoda, ze teraz tak rzadko bywają w kwiaciarniach...
Uwielbiam zapach frezji :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Takie czekanie na wiosne jest fantastyczne, kwiaty wprowadzaja niezwykle mila atmosfere.
OdpowiedzUsuńA z rad na pewno bede korzystac i lece zmienic wode w moim misz- maszu ;)
pozdrawiam
jak róże pochylają łebki, a jeszcze dobrze wyglądają to wbijam im szpilki ,żeby choć jeszcze z dzień postały ...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za rady, a frezje to moje kwiaty do ślubu[ ach co to był za dzień] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńbardzo pięknie mieszkasz :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Marta
śliczne mieszkanko, u mnie też już wiosennie sie powoli robi..ale tylko w domu:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie szkoda, że tej wiosny jednak na zewnątrz nie widać... Ale wasze komentarze są dla mnie jak pierwsze oznaki wiosny:)Dziękuję za każde słowo*
OdpowiedzUsuńsuper porada. A szczególnie z tą aspiryną, tego nie znałam. pięknie tu u Ciebie. Miło mi będzie jak mnie odwiedzisz. Zapraszam na wiosenno powitalne candy www.lolikram.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję za odwiedziny:) Pojemniki, o które pytasz, zamówiłam na Allegro, ale widziałam takie same w kilku kwiaciarniach, więc może i u Ciebie się pojawią, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkwiatki piekne! a dzbanek z Ikei? bo widzialam tam bardzo podobny i bardzo mi sie podobał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak tak IKEA bywa niezastąpiona:)
Usuńa myśmy dostali kiedyś świetna radę od pani kwiaciarki aby do flakonika wrzucić tabletkę polopieryny oni tak w kwiaciarni robia i kwiaty znacznie dłużej się trzymają pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia pełne wiosennego ciepła:)
OdpowiedzUsuń