Blog o miłości do urządzania własnego gniazdka... o miłości do shabby chic i do rzeczy pięknych...

Skrzynki


Witam Was bardzo wiosennie, choc dziś pogoda nam się zepsuła. 
Chciałam z całego serca podziękowac za odwiedziny u mnie. Mimo, że nie mam możliwości odpisywania na Wasze komentarze, uwierzcie mi to dla mnie zaszczyt, że chcecie "mnie" czytac i oglądac:)
Jakby były jakiekolwiek pytania,sprawy, chętnie słuzę pomocą, rada.- mojego meila znacie;)
***
Miałam ostatnio takie kryzysy jeśli chodzi o siłę, ochotę, wenę i werwę... macie tak czasami? Może to przesilenie wiosenne sprawiało, że tak okropnie czułam się fizycznie, nogi miałam jak waty. Po prostu marzyłam tylko o przyziemnych sprawach takich jak sen i spokój. No ale wzięłam się w garśc, matki mają taką niewyobrażalną siłę regeneracji, nie?:) Albo po prostu to kwestia tego, że nie mają wyjścia,b o dziecka nie za bardzo obchodzi to, że jesteśmy śpiący, albo się źle czujemy:) 
W każdym razie poodkrywałam z maluchem troszkę wiosny na spacerach, nabrałam chęci na tworzenie :)
 Dziś są tego pierwsze efekty . Postanowiłam wykorzystac w końcu skrzynie drewniane, które stały niepotrzebnie u mnie.

Po wyczyszczeniu i przemalowaniu pierwsza z nich posłużyła mi jako 
GAZETNIK :)


Lubię taki proste rozwiązania.
 Kolejną skrzynię ozdobiłam dodatkowo posiadaną materiałową girlandą, rozcinając trójkąciki i przymocowując "tacherem" w niewidocznych miejscach. 
Cieszę się, że wykorzystałam girlandę, a skrzynia nabrała charakteru. 
Ta poniżej powędruje do błękitnego pokoju Czarusia.


 Wykorzystanie takich skrzynek jest oczywiście różnorakie itp. To kwestia pomysłu i miejsca w domu ;)
 
Ja raczej praktycznie podchodzę do sprawy i zrobiłam coś, co nie tylko będzie ozdobą, ale zwyczajnie mi się przyda;)

A już niedługo aranżacja wiosenna i nie tylko ;) 
Słodkich snów ANIOŁY MOJE:)

Udostępnij poprzez:

Pogaduchy

47 komentarze:

  1. Widzę, że piszemy posty o tej samej porze ;) Skrzynie super, bardzo fajny rozmiar, na gazetnik właśnie świetna, bo moja dużo za duża. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, do Twojego gniazdka pięknie zaczarowałaś te skrzyneczki - komponują się idealnie!
    bardzo lubię skrzynie - praktyczne, tanie, wielofunkcyjne... a te Twoje - no cudne! choć mnie urzekła ich wersja pierwotna, z tym napisem jeszcze... mój styl ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana moja, ja Ci pierwszy raz powiem: coś Ty zrobiła? :D :D :D Ja się zakochałam w tej wersji pierwotnej. Dołożyłabym do niej tylko kółka i byłaby taka loftowa scandi skrzynka. No i ten napis miała taki fajny. Ojjjj :):):) No ale do Waszego domku te białe pasują fantastycznie. Szkoda, że ja takich nie mam, bo bym sobie te kółeczko dołożyła......i pewnie Maksiu by miał wyścigówkę :D Uściski ogromne!!! A to mówiłam ja, Jarząbek....dziś wyjątkowo jako Anonimowa Ania ;) z Werandy Eulalii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A faktycznie Aniu bo Ty jestes teraz strazniczka stylu skandynawskiego; ) U mnie jakoś srednio by to pasowało...a moze... sprobuje skrzyn mam kilka nawet sprzedaje;)

      Usuń
  4. Dopiero co u siebie o zastoju weny pisałam..zwaliłam to na słońca pierwsze promienie i basta:) skrzynie cudowne-i w wersji oryginalnej i przerobionej.Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widzę drewniane skrzynie to serce mi łomocze, no marze o takiej. Chyba zrobię sobie wycieczke na jakiś bazar staroci. I chyba tez kupie sobie maszynę do szycia, gdyż marzę o szyciu takich pieknych girland! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu Mam takich kilka jesli bedziesz potrzebować koszt 40 zl plus symboliczna wysylka i bedziesz mogła do nich wzdychac na zywo;)

      Usuń
  6. Podobaja mi się obie wersje -biała i oryginalna

    OdpowiedzUsuń
  7. Skrzynie świetnie wyglądają w białej odsłonie, u mnie jest jeszcze naturalna bo nie mam pomysłu na nią a mężowi podoba się taka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł na zastosowanie takiej skrzynki na gazetnik. Mam mnóstwo czasopism (wnętrzarskich, bo na inne nie mam czasu) i takiej wielkości gazetnik właśnie by mi się przydał. Jakaś podpowiedź, skąd wziąć taką skrzynkę (lub bardzo podobną)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kochana na sprzedaz taka;) 40 zl jakbys chciala. Moje sa oryginalne z Nimieckiej winiarnii. Chyba ze ktos z Twoich znajomych pracujr gdzieś w takim sklepie z winami...

      Usuń
    2. Jeszcze nie wiem czy skorzystam. Gdy powiedziałam mojemu S.A., że myślę o kupnie od Ciebie skrzynki (a pokazałam mu te pomalowane przez Ciebie :) ) to powiedział, że przecież mogę sama zrobić sobie taką skrzynkę. Więc się pozastanawiam czy chce mi się robić skrzynkę od początku do końca (umiem wbijać gwoździe ;) ) i dam Ci znać. :)

      Usuń
    3. Napisałam do Ciebie przed chwilą maila w sprawie skrzynki. :)

      Usuń
  9. Fajnie wyszły i praktyczne są . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Asiula!! :*
    Świetny pomysł,skrzynki to fajna sprawa i ile zastosowań można dla nich wymyślić. Ja kilka lat temu dostałam skrzynki od szwagra,wyłożyłam folią i mam skrzyneczki na kwiaty.W tym roku czeka je odświeżenie i może coś jeszcze na nich zmaluję?? Zobaczymy :)))
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  11. Te oryginalne z napisem też są świetne! Tyle, że u Ciebie to rzeczywiście biała o wiele lepiej wygląda. A szczególnie u Czarusia w pokoju. Super pomysł, bo bardzo praktyczny. Maluszek zabawki musi mieć wszędzie, coraz trudniej będzie Ci ogarnąć :) a tak, raz, dwa i powrzucasz do skrzyneczki i pokoik ogarnięty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi się ten pomysł ze skrzynkami podoba. Widziałam niedawno w kwiaciarni taką skrzynkę umocowaną na ścianie i pełnila rolę takiej półeczki na donice. A ja nigdzie nie mogę takich znaleźć:(((.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie wykorzystałaś te skrzynie.
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie białe -i nie tylko-skrzynie!!!! Tak się zbieram,żeby popytać przekupki na targu czy by nie odsprzedały takiej ;p
    Miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Skrzynki pierwsza klasa!
    W zeszłym roku miałam białe z przecierkami na balkonie, ale deszcz i słońce zrobiły swoje :( w tym roku je odnowię i już zostaną w domku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł na wykorzystanie skrzyń - ten gazetnik genialny!
    Ja mam do wykorzystania stare dwa taborety, które po zeszlifowaniu i pomalowaniu na nowo będą służyć za siedzisko. Na ale za to zabiorę się, jak będzie ciepło.
    A co do weny, która czasami opuszcza, czy chęci do pracy, to też mam tak samo! Zawsze trzeba cierpliwie przeczekać ten okres zastoju, nie pierwszy raz i nie ostatni mamy w swoim życiu takie zawirowania.
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyszły super! Ta do pokoju Czarusia ślicznie "ubrana"!!! wersja pierwotna też mi przypadła do gustu:)
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładne, a Czarusiowa urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wyszły cudnie!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać :) skrzyneczki super, szczególnie ta do pokoju Czarusia mi się podoba :)

    u mnie też z weną jakoś kiepsko od pewnego czasu... może to rzeczywiście przesilenie...

    OdpowiedzUsuń
  21. swietne skrzyneczki:)dziecieca wersja podoba mi sie bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przesilenie wiosenne! Taka jest moja diagnoza, a recepta: dużo odpoczynku i same dobre rzeczy robione dla siebie i bliskich. Widzę jednak, że już sama się o to starasz :)
    Pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  23. jak zwykle rewelacyjnie to zrobiłaś:) praktyczne i śliczne:) ja też chyba odczuwam przesilenie wiosenne ale staram się mu nie dać:) U nas Mała zasypia już pięknie ale w nocy w dalszym ciągu pobudki co 3 godz-wysiadam już...

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne wykorzystanie skrzynki :) też mam swoją, delikatnie ją tylko potraktowałam papierem ściernym, żeby kolorek naturalny został. Gazetnik gotowy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Skrzynki rewelacja, też na takie poluję! Wyglądają bosko!
    Udanego tygodnia, ściskam

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo dobry pomysł, prosty przede wszystkim. Minimalizm górą ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystkie przedmioty pięknie kolorystycznie dobrane - całość tworzy niepowtarzalny urok - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne zmiany! Uwielbiam takie skrzynie! Aktualnie nie mam na nie miejsca ale jak tylko będę miała możliwość to tez poszukam takich skrzyń do renowacji.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne te Twoje skrzynki:) Właśnie zastanawiam się co zrobić z moimi piętrzącymi się gazetami i chyba muszę udać się do taty szopy :)
    Dziękuję,że do mnie zajrzałaś :* Będę Cię na pewno odwiedzać :)
    Ania
    PS. Herbatka rooibos, powtórzę się, jest pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Asiu...całkiem poradziłaś sobie z brakiem weny...ja też tak mam marazm dopada w najmniej odpowiednim momencie...ale trzeba przeć do przodu, czasami zwykły spacer i dotlenienie organizmu wzmacnia ...:)
    skrzynki uwielbiam...a chorągiewki to super ozdoba:)
    Bardzo spodobało mi się przewiązanie tasiemką mojego ulubionego konika...
    czy mogę ten patent sobie skraść?
    Pozdrawiam i przesyłam buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  31. uwielbiam skrzynki w każdej postaci:)
    ps. zapraszam na moje groszkowo-motylkowe candy:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam takie skrzynie...mam ich troche. Jedna też służy jako gazetnik a dwie wieksze mam na poduchy...świetnie też sprawdziły sie na moim kiermaszu:) Ale to wydanie w pokoju Czarusia jest świetne!!!! Dobrze ze ci niemoc przeszła Asiu:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ta skrzynia do pokoju Czarusia ślicznie wyszła. Ale tą pierwszą to bym naturalną zostawiła. Tzn. gdybym miała taką, bo wiem, że u Ciebie biała lepiej się sprawdzi :) Wpadnij na candy :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Fajne wykorzystanie skrzynek:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  35. Czarujesz Kochana i to bardzo!:-) Cudowna ta wersja dziecięca. Pozwól, że zagoszczę u Ciebie na dłuuuuuuuuuuuuugo:-) Pozdr Kasia

    OdpowiedzUsuń
  36. Ale wyczarowałaś piękne błękity! Wersja z girlandą jest urocza. Wpadłam na chwilę i zapuszczam kotwicę :) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  37. Mi najbardziej podoba się w wersji oryginalnej :) Tak jak ktoś napisal- tylko kółka i super :) No, ale do Twojego wystroju faktycznie te białe może lepiej pasują. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Ha! A ja już mam od Joasi skrzynkę! :) I teraz mam dylemat: przemalować ją czy tak zostawić?

    OdpowiedzUsuń
  39. skąd taką skrzynkę wyczarować?

    OdpowiedzUsuń
  40. skąd taką skrzynkę wyczarować?

    OdpowiedzUsuń