Ciekawe krzesło i wyniki rozdawajki
Kochani,
Chciałam dziś ogłosić wyniki mojego Candy. Mam nadzieję, że wygrana osoba ucieszy się z prezentu i dzięki imbryczkowi znajdzie w te jesienne czasami pochmurne dni więcej czasu, żeby z osobami najbliższymi przy pysznej herbacie cieszyć się chwilą;) Skorzystałam tym razem z maszyny losującej internetowej - o wiele szybsze rozwiązanie;) Jednak trzeba przyznać karteczki mają swój urok:)
Tym razem moja ręka była szczęśliwa dla osoby z numerem 28:)
A jest to czytelniczka :
oh-my-home
Mam nadzieję, że dzbanuszek będzie świadkiem samych szczęśliwych chwil:)
Niech zamieni zwykłe dni w niezwykłe :)
Oczywiście proszę o e-maila z adresem.
***
Chciałam Wam opowiedzieć zabawną historię. Byłam w odwiedzinach ostatnio u moich dziadków. Już jakiś czas temu przejrzałam dom w poszukiwaniu "skarbów", jednak nici;) Dziadek tłumaczył mi, że cyt."sto lat temu" :) jacyś ludzie jeździli w poszukiwaniu staroci i za marne grosze nieznające się starsze osoby w tym moi dziadkowie oddali meble, i inne pamiątki rodzinne. Szkoda... Kiedyś starsi nie zdawali sobie sprawy, że za kilkanaście lat wróci trend na takie retro rzeczy. Traktowali to po prostu jako rupiecie. Ale będąc przypadkowo w dziadkowej komórce na zboże;) natknęłam się na dwa skarby. Pierwszy z nich to drewniane baaaardzo stare krzesło. Mój szalony dziadek trzymał na nim jakieś stare szmaty i zupełnie nie rozumiał co mi się w nim może podobać. Troszkę był zniesmaczony moim zachwytem i tym, że rzuciłam się na nie, bo pod nosem mówił : " A niech to, gdzie ja teraz te szmaty położę !!!". Do babci nawet żartem krzyknął : " Hela nie wpuszczaj jej na strych, bo całkiem nas ograbi:)" Przyznał jednak, że krzesło faktycznie jest stare, należało bowiem jeszcze do mojego pradziadka.
Mnie mimo dużego zniszczenia urzekł jego fajny kształt, a szczególnie nóżki;)
Postanowiłam go wyczyścić nadać mu błękitny kolor i dołożyć do pokoju Czarusia jako pamiątka po jego PRAPRADZIADKU:)
( Ze względu na pogodę ciężko mi było zrobić jakieś fajne zdjęcie niebieskiego krzesła, jak się rozjaśni na zewnątrz cyknę jeszcze raz i pokażę)
Teraz będzie dekoracją, a kiedyś mały może na nim usiądzie;)
Kolejny skarb jak uda mi się od Dziadka wyciągnąć to będzie sukces;) Bo jest cudny...
Ale to już w następnym poście...
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie:*
Dziękuję za zabawę i gratuluję wygranej :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Joasiu to krzesełko wyszło Ci bombowo! jest cudne i wpasowało się w pokój Czarusia idealnie:) Gratuluję zwyciężczyni ;)
OdpowiedzUsuńPatrycja
Gratuluję zwyciężczyni ! Krzesełko idealne :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńgratuluję !
Usuńkrzesełko superasne !
Gratulacje a krzesełko boskie.
OdpowiedzUsuńawaidzę,że niebieski komplet sie powiększa, fajne to krzesło
OdpowiedzUsuńŚwietne krzesło !!!!
OdpowiedzUsuńA jak stare i rodzinne , super !!!
Krzesełko jest piękne. Uwielbiam przedmioty z duszą. U mnie na ścianie wisi półka po moich pradziadkach i ją uwielbiam.
OdpowiedzUsuńStare zniszczone krzesełko odnowiłam
Usuńhttp://uoliuoli.blogspot.com/2014/01/tapicerowanie-krzesa-shabby-chic.html
z przeznaczeniem do pokoju dziewczynki
Cudne cuda!
Wow niesamowita odmiana a tylko kolor zmieniony tak na prawdę...
OdpowiedzUsuńI jeszcze kochana tekturę na oparciu oderwałam bo była kiczowata przymocowana i lekko gnijąca;)
Usuńkrzesło w błękitach prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńkrzesło jest rewelacyjne,wcale się nie dziwię,że podkradłaś je dziadkom :)
OdpowiedzUsuńgratuluje zwyciężczyni :)
Krzesło super
OdpowiedzUsuńŚwietne krzesło:) Pięknie je odnowiłaś:) Prawdziwy skarb:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne to krzesło!!
OdpowiedzUsuńJejku! Niemożliwe! Ja wygrałam? Cudownie!!! Bardzo sis cieszę :) miałam ciężki dzień, a oto nagroda :) mój mail to:
OdpowiedzUsuńmarta@ohmyhome.pl
Krzesło świetne! Jak wiesz, kocham rodzinne pamiątki :)
Marta
Krzesło super, fajny kolorek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aga
ładny kolor krzesełka :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Zwyciężczyni i dzieki za miłą zabawę :-)
OdpowiedzUsuńA krzesełko cudne!
Pozdrawiam
Gratuluję zwyciężczyni! A krzesełko rzeczywiście unikatowe :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńHey Kochana:)
OdpowiedzUsuńale wyczarowałaś krzesło:)super... a ja wczoraj też trochę czarowałam w domu pozmieniałam odrobinę w pokoju szumnie zwanym u mnie salonem...ale natura jest tak zmienna, że teraz to bym urządziła wszystko w stylu skandynawskim...ale moich retro mebli nie pozbędę się bo z drugiej strony szkoda; ach te czary czasami można zwariować.
Miłego Dnia!
Warto szukać! Jakiś skarb zawsze gdzieś tam czeka zapomniany:-) Niebieski kolorek idealnie pasuje do tego krzesełka:-)
OdpowiedzUsuńTy to masz fart! boskie te krzesło! fakt nóżki są cudne!
OdpowiedzUsuńKrzesło wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne krzesło :)
OdpowiedzUsuńMoi dziadkowie też lekką ręką pozbyli się "rupieci"... Na szczęście podczas remontów domu udało mi się znaleźć kilka perełek, które dostały u mnie nowe życie :)
Pozdrawiam Ania
ALE KRZESEŁKO!!!! cudne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
gratuluję !
Fantastyczne to krzesełko, cudnie wyszło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękna metamorfoza pięknego krzesełeczka :)
OdpowiedzUsuńKrzesło jest bajecznie piękne ...
OdpowiedzUsuńCudne krzesło , i ten kolor ,,
OdpowiedzUsuńNo proszę, i jak ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę, a krzesło sama bym takie przygarnęła! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne krzesło, mój dziadek też kiedyś wyprzedał wszystkie skarby, ech... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO rzesz!!!! Że też ja nie ma już dziadków;((( Pozostają mi targi staroci:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne krzesełko!!! Nóżki ma bardzo zgrabne.
Wygląda prześlicznie i bajecznie. Bardzo Mi się podoba;-) Ściskam
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Zwycięzcy!!! a krzesło jest magiczne i ja bym je chyba nawet jego nie malowała. Cudowne!!!
OdpowiedzUsuńale gramatycznie napisałam, że aż wstyd ;) sorki!!!
UsuńPiękne krzesło! Dziękuję za zabawę i gratuluję!
OdpowiedzUsuńPiękne oparcie! A jakby tak jeszcze zrobić białe tapicerowane siedzisko i oparcie w tą dziurę? Ależ byłby to miodzio...
OdpowiedzUsuńAle urokliwe krzesełko z duszą :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Takie meble są najpiękniejszymi mebelkami, a jeszcze, że po naszych bliskich to już w ogóle... istny cud kochana!!!
OdpowiedzUsuńAleż czekałam na ten imbryczek - szkoda ;( No dobra gratuluję zwyciężczyni niech jej służy ;)
Witam Cię Czarodziejko!
OdpowiedzUsuńAle mam zaległości. Cudne metamorfozy pokoju dla maleństwa stworzyłaś. Zachwycająco pięknie! A za fotki z wakacji dziękuję- brakowało mi błękitu i słoneczka i tego ciepełka a Wy tacy piękni wpasowaliście się jak wisienka na torcie.:)
Do miłego ...pa
Gratulacje dla obdarowanej :)
OdpowiedzUsuńKrzesło jest cudne i na dodatek pamiątka po przodkach , dbaj o nie moja droga,bo to mebel z duszą.
Pozdrawiam cieplutko
O nie, nic nie mówiłaś o tym krześle!
OdpowiedzUsuńTeraz szczerze: Jesteś Asiu SZCZĘŚCIARĄ!!!
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńA krzesło jest wspaniałe! Fajnie się wkomponowało! Pozdrów dziadziusia ;)
To samo z moją babcią po śmierci dziadka- oddała 18-wiecznę meble za komunistyczną, chybiącą się na boki, meblościankę, którą trzeba było przyśrubować do ściany dla bezpieczeństwa babci; a czego nie zauważyli, babcia wrzuciła po prostu do pieca, wraz z książkami, w tym m. in. "Baśniami braci Grimm" z początku 1900 roku w skórzanej oprawie, a wcześniej nic nikomu nie chciała powydawać, bo co ona z tego by miała- no to miała, strach, że "nowa" meblościanka przygniecie ją któregoś dnia... Ech
OdpowiedzUsuńKrzesło fantastyczne- masz szczęście ;)
Pozdrawiam
Krzesło wyszło pięknie...idealne do pokoiku synka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Gratulacje dla Obdarowanej! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłą zabawę :-)
serdecznie pozdrawiam