Witajcie kochani,  Za nami kolejny długi weekend i ja znów nie miałam okazji wyjechać ;) No niestety taki tryb pracy. Ale nie ma co narzekać. Postanowiliśmy  choć w jeden dzień ruszyć się z domu, żeby odkryć ciekawe miejsce i nowe smaki. Dowiedziałam się, że niedaleko nas (ok 35 km) istnieje wspaniały klimatyczny pensjonat  rodzinny, nastawiony przyjaźnie na dzieci

Kochani, Wasze balkony już urządzone??? Takie cudne słońce od kilku dni... wzięłam się za odgruzowanie balkonu.Dosłownie, bo bałagan i naleciałości były jeszcze z jesieni... ah...nie mogłam się ogarnąć. W tym roku nie zastanawiałam się nad wizją, jakoś spontanicznie wykorzystałam pierdółki, które miałam już w garażu. Jeszcze nie ukwieciłam jakoś szczególnie mojego kwadraciaka, nie skończyłam, ale przynajmniej powynosiłam to

Moi kochani... Jak Wam minęła majówka? Spokojnie? Nam raczej tak zwyczajnie, w domu, ale blisko natury. Fantastycznie ;) cieszę się, że znalazła się chwila na proste rzeczy, takie jak wyjście do lasu, piknik, czy lody :)  Świeżo po majówce postanowiłam zabrać się za porządki w pokoju synka. Niby pokój urządzony, ale jednak ...pokoje dzieci powinny rosnąć razem z