Witajcie,
Muszę przyznać, że cierpliwie czekałam na słońce, żeby porobić jakieś przyjemne fotki do posta... ale widzę, że pogoda nie daje za wygraną, także już sobie odpuściłam to czekanie....:(
Jakiś czas temu miałam imieniny:) Przypomniałam o tym mężowi, aby na pewno nie zapomniał:) Gdy zapytał co bym chciała, już miałam przygotowany w głowie prezent:) Ale bardzo się cieszę, że wziął pod uwagę,co mówiłam i ....
już za parę dni rozpakowywałam śliczne filiżanki IB LAURSEN:)
Zazdroszczę Wam kochane półek w kuchni, na których możecie takie różności ustawiać. Ja fizycznie nie mam gdzie tego zrobić... a bardzo chciałam, aby moje piękności dumnie się prezentowały:) To uciecha dla moich oczu, bo uwielbiam na nie patrzyć... no i z nich pić.
Wymyśliłam zatem drzewko... to znaczy stojaczek:) Udało mi się wyszukać coś fajnego... jednak kolor mi nie odpowiadał. Myślę sobie : hmm czarny...hm... do czego mi będzie pasować czarny:)
Wyciągnęłam więc swój asortyment w postaci pędzli i farby...
Dopiero, gdy go przemalowałam spodobał mi się bardzo:) W nowej sukni, stojak wydał mi się taki "mój":)
Na białym kolorze pastele wydaję się jakieś delikatniejsze i urocze:)
A to już w mojej kuchni...
Przesyłam wirtualną herbatkę z pastelowej filiżanki na ten zimny dzień- uściski :)

Ty Spryciaro!!!! Ale fajnie to wymyśliłaś :)))) I stojaczek też całkiem-całkiem :)))
OdpowiedzUsuńPiękne te filiżanki, kolory zachwycające :))
Serdecznie pozdrawiam :))
Sliczne filizanki :-) Pieknie prezentuja sie na tym stojaczku :-) Pieknie mu w bialej szacie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ale kolekcja:))) a ja właśnie piję herbatkę z takiej samej tylko o kolorze waniliowym:))))))))) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńładniutki ten wieszaczek:)))
OdpowiedzUsuńBiała suknia idealnie do niego pasuje:) Pięknie się prezentuje:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak pięknie u Ciebie, faktycznie mamy podobne gusta ;) I ja chce Cię dodać - tylko jak zwykle mam problemy z funkcją zarządzanie blogiem, przekroczyłam 300 - ale będę cały czas próbować aż się uda!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa... dodają skrzydeł ;)
Aha i wszystkiego najlepszego z okazji imieninek ;)
OdpowiedzUsuńKochana, cudne filiżanki i świetnie wyeksponowane:). Fajnie, że przemalowałaś stojaczek!!! najlepsze życzenia z okazji imienin:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ojacież pierdziele!!!!!!!!!!!!!!!! No przepiękne są, a czy to ładnie tak koleżanki kusić???? Jak ja na nie choruję!!!!!!!! I ten wieszaczek w białej sukience - SAMA SŁODYCZ :))) A urodziny mam dopiero w listopadzie...
OdpowiedzUsuńJa też jestem zakocha w te filiżanki, zwłaszcza w białej, cudne są też formy do zapiekania oraz miseczki z dzióbkiem. Świetny stojak, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie się to prezentuje :) Stojaczek w bieli wygląda cudownie. A Filiżaneczki no bajeczne. Przesyłam imieninowe buziaki. Zapraszam w odwiedziny do siebie.
OdpowiedzUsuńMonika
Wspanialy pomysł i jak pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobną sytuację ze swoimi prezentami :) filiżanki urocze i przepiękne. Idealne rozwiązanie z tym wieszaczkiem!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne filiżaneczki i stojaczek również- widzę, że nie tylko ja mam białą farbę w pogotowiu i wszystko na biało bym malowała:)Biały z pastelami pięknie gra:)Wszystkiego najlepszego z okazji imieninek:)
OdpowiedzUsuńCuda! Ja dziś popijałam kawę z mojej różowej filiżanki :-) a stojak obledny!
OdpowiedzUsuńFiliżanki urocze, a stojak-cudo. Pięknie się komponuje z pastelami. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFilizanki i stojaczek jak marzenie:) Z pozdrowieniami wybieram się na herbatkę do ciebie
OdpowiedzUsuństojaczek fajny a filiżanki zachwycają i kolorem i kształtem ...
OdpowiedzUsuńpięknie
pozdrawiam ciepło
Piękny prezent od męża.Rzeczywiscie stojak w) bieli całkiem zmienił swój wygląd.Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy:)
OdpowiedzUsuńhttp://homeshabbystyle.blogspot.com
Super pomysl z tym stojakiem,poradzilas sobie idealnie z brakiem połek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tysia,mojbialydomek.blogspot.com
Zupełnie inny ten stojak niż go pamiętam ;). Super pomysł... Muszę przyznać, że wygląda lepiej ;)
OdpowiedzUsuńOj, napiłabym się herbatki z takiej filiżanki. Te filiżanki są przeurocze. Ja mam imieniny za kilka dni, ale któż wpadnie u mnie na taki genialny pomysł? Stoajk podoba mi się w obu wersjach kolorystycznych, ale do tych filiżanek na pewno biały pasuje najbardziej:-) Pozdrawiam ciepło:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmnij spóźnioże życzenia imieninowe - zdrowia i szczęćią życzę :)
Metamorfoza stojaka jak najbardziej na plus :)
cudne filiżanki i stojeczek :))
OdpowiedzUsuńwieszaczek rewelacyjny, a te kolorowe filiżanki Ach....cudne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kasia
Cieszę sie ogromnie, że do mnie zajrzałaś:-)Fantastycznie u Ciebie:-) No i witaj w gronie miłośniczek IB laursena. Ja już cierpię na całkowity deficyt miejsca w kuchni, ale ostatnio wpadłam na pomysł dwupoziomowych półek na blacie-ceramika wygląda na nich świetnie, trochę zabierają miejsca, ale co tam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
P.S. Też ubóstwiam sklepik Kasi
Przemalowany stojaczek wygląda zdecydowanie lepiej, pieknie mu w bieli i filiżankami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Noo najważniejsze to dobrze wychować sobie męża :)))) Mam nadzieję już niebawem wypijemy imieninową herbatkę w tych cackach! :))
OdpowiedzUsuńAsiu..przyznam szczerze ,że u mnie "czarodziejem bieli" jest mój mąż..o co poproszę zaraz zamienia w biel..Kochany jest.Pozdrawiam. A filiżanki śliczne...wkrótce u nas w sklepiku nowe filiżanki ze spodeczkami z Ib Laursena w przyszłym tygodniu..i piękne dzbany...i wiele piękności..buziaki
OdpowiedzUsuńFajnego masz meza :)))))
OdpowiedzUsuńFilizanki sa przesliczne, zreszta firma IB Laursen ma chyba wszytsko fantastyczne.
Kochana z wyeksponowaniem poraadzilas sobie wysmienicie, stojak w bieli jest zdecydowanie lepszy.
usciski
Witaj kochana;)Bardzo Ci dziękuję za odwiedzinki;) Bardzo mi miło;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Mnie odwiedziłaś, bo poznałam twój blog i bardzo MNie się tu podoba;) Milutko, sympatycznie i przepięknie;) Fantastyczna kuchnia, dodatki;)
Faktycznie mamy podobny gust;)
Juz dodaję do listy ulubionych i bardzo Cię serdecznie pozdrawiam;):):)
Udanej niedzieli
Natalia
od jakiegos czau czaje sie na taki stojaczek. Twoj bialy- cudny!
OdpowiedzUsuńFiliżanki mają wspaniałe kolory - pozdrawiam
OdpowiedzUsuń